Do sukcesu w finale wystarczyły 2 mecze. Piłkarze ręczni Orlen Wisły Płock po raz drugi z rzędu wywalczyli tytuł mistrza Polski. W finałowej rywalizacji play off (do dwóch wygranych) dwukrotnie pokonali Industrię Kielce. Płocczanie po raz dziewiąty zdobyli mistrzostwo kraju. Wisła poprzednio triumfowała w latach 1995, 2002, 2004, 2005, 2006, 2008, 2011 i 2024. W lepszych nastrojach do środowego (jak się okazało decydującego) spotkania w Kielcach przystępowali goście, którzy w pierwszym meczu rozegranym w Płocku wygrali 30:29 i tylko jednego zwycięstwa brakowało im do obrony tytułu. Kielczanie, aby zachować szanse na 21. mistrzostwo Polski w historii klubu, nie mogli sobie pozwolić na porażkę.Po pierwszej połowie Industria prowadziła 10:7 i wszystko wskazywało, że do rozstrzygnięcia rywalizacji o tytuł, potrzebny będzie trzeci mecz. Bohaterem gospodarzy w tej części gry był bośniacki bramkarz Bekir Cordalija, który odbił 10 piłek (ponad 60 proc. skutecznych obron). Mirko Alilovic zanotował dwie udane interwencje mniej. Chwilę przed przerwą rywale stracili Mirsada Terzica, który otrzymał czerwoną kartkę za faul na Arciomie Karaleku.O zwycięstwie zadecydowały karneW drugiej połowie goście zdołali zmniejszyć straty i gra była bardzo wyrównana. Na 80 sekund przed końcem – przy stanie 21:21 – kielczanie stracili piłkę w ataku i Abel Segio sprawił, że goście wyszli na prowadzenie. Industria wyrównała w przedostatniej sekundzie (Dylan Nahi). O zwycięstwie zadecydowały karne. Zobacz także – French Open: Świątek powalczy o finał z SabalenkąLepiej wykonywali je goście, wśród których pomylili się tylko Tomas Piroch i Gergo Fazekas. Kielczanie nie wykorzystali trzech karnych (Łukasz Rogulski, Cezary Surgiel i Szymon Sićko) i tytuł powędrował do Płocka.