Ostatnio drony ostrzelały łódź Thunberg. Szwedzka aktywistka ekologiczna Greta Thunberg wraz z 11 aktywistami płynie z Sycylii żaglowcem, który ma dostarczyć pomoc humanitarną do ogarniętej wojną Strefy Gazy i „przełamać blokadę Izraela”. Rzecznik izraelskiej armii zagroził, że wojsko „odpowiednio” zareaguje. Rejs żaglowca Madleen zorganizowała grupa Freedom Flotilla Coalition (FFC). Aktywiści oceniają, że jeżeli nie zostaną zatrzymani, dotrą do wybrzeży Strefy Gazy w przeciągu tygodnia (wypłynęli w niedzielę – przyp. red.).Grupa przyznała, że ilość transportowanej pomocy jest symboliczna, ale celem grupy jest też „bezpośrednia, pozbawiona przemocy akcja, wymierzona w prowadzone przez Izrael nielegalne oblężenie (Strefy Gazy - przyp. red.) i rosnącą liczbę zbrodni wojennych”.Oprócz Thunberg żaglowcem Madleen płynie też między innymi znany z serialu „Gra o tron” irlandzki aktor Liam Cunningham i francuska europosłanka palestyńskiego pochodzenia Rima Hassan.Rejs z Sycylii do Gazy„Robimy to, ponieważ musimy wciąż próbować, bez względu na przeciwności, bo jeżeli przestaniemy, stracimy też nasze człowieczeństwo” – powiedziała szwedzka aktywistka, przed tym jak jednostka wypłynęła z portu w sycylijskiej Katanii.Na początku maja inny statek FFC, który miał płynąć do Strefy Gazy, został zaatakowany dronami u wybrzeży Malty. Organizacja oskarżyła o nalot Izrael, który nie skomentował tych zarzutów. Rzecznik izraelskiej armii gen. bryg. Effie Defrin pośrednio zasugerował, że wojsko mogło powstrzymać poprzednią próbę dopłynięcia aktywistów do Gazy.W rozmowie z dziennikiem „Times of London” gen. Defrin przyznał, że wojsko monitoruje jednostkę Madleen i zagroził reakcją. „Na ten przypadek również jesteśmy przygotowani. W ostatnich latach zyskaliśmy doświadczenie i będziemy działać w oparciu o nie” – mówił wojskowy.Różne organizacje pozarządowe od ponad 15 lat organizują konwoje morskie, których celem jest przełamanie izraelskiej blokady Strefy Gazy i dostarczenie do niej pomocy humanitarnej. Najbardziej znanym przykładem była Flotylla Wolności, która w 2010 roku została zaatakowana na wodach międzynarodowych przez wojska izraelskie. Zginęło dziewięciu aktywistów.Greta: Milczenie w obliczu ludobójstwa„Bez względu na to, jak niebezpieczna jest ta misja, z całą pewnością nie jest tak groźna, jak milczenie całego świata w obliczu ludobójstwa” – mówiła przed wypłynięciem Thunberg.Izraelowi wielokrotnie zarzucano łamanie prawa międzynarodowego w czasie wojny w Strefie Gazy, w tym popełnianie zbrodni wojennych i przeciwko ludzkości. Oskarżenia były wysuwane między innymi w raportach organizacji broniących praw człowieka, jak Amnesty International czy Human Rights Watch, a także instytucji ONZ. Przed międzynarodowymi trybunałami wniesiono sprawy przeciwko Izraelowi. Rząd w Jerozolimie konsekwentnie zaprzecza tym oskarżeniom.Dwa tygodnie temu Izrael zezwolił pod wpływem międzynarodowej presji na ponowne dostawy pomocy humanitarnej do Strefy Gazy, po blisko trzymiesięcznej blokadzie. Według władz w Jerozolimie wprowadzono ją, by uderzyć w rozkradający pomoc Hamas. Organizacje humanitarne podkreślają, że w czasie blokady kryzys humanitarny pogłębił się do poziomu najgorszego od początku wojny jesienią 2023 roku. Alarmują też, że na nowo napływająca pomoc jest wciąż niewystarczająca.Czytaj więcej: Greta płynie do Gazy. Celem „przełamanie izraelskiego oblężenia”