Starcie gwiazd kobiecego tenisa. Przed nami pierwszy półfinał wielkoszlemowego turnieju tenisowego French Open na ziemnych kortach w Paryżu. Broniąca tytułu Iga Świątek zagra o finał z liderką światowego rankingu, Białorusinką Aryną Sabalenką. Sprawdź kiedy i o której godzinie odbędzie się mecz Świątek – Sabalenka. Półfinał French Open Iga Świątek – Aryna Sabalenka zapowiadany jest jako szlagier, jakiego w kobiecym tenisie dawno nie było. W Paryżu zawodniczki o takim statusie jak Polka i Białorusinka poprzednio zmierzyły się 12 lat temu, gdy w finale grały Serena Williams i Maria Szarapowa.Świątek i Sabalenka to najlepsze tenisistki od momentu zakończenia kariery przez Australijkę Ashleigh Barty na początku 2022 roku. Z 12 rozegranych od tego momentu turniejów wielkoszlemowych Polka wygrała cztery, a Białorusinka – trzy. Również tylko one dwie zajmowały w tym czasie pierwsze miejsce światowego rankingu – Świątek przez 125 tygodni, a Sabalenka w poniedziałek rozpoczęła 41. tydzień panowania. Bez względu na wynik półfinału tenisistka z Mińska jeszcze długo będzie się nim cieszyła. Polka na liście WTA jest piąta.Zobacz też: Kiedy czerwcowe mecze reprezentacji? Oba pokaże Telewizja PolskaNa wielkoszlemowej arenie co prawda mierzyły się już w 2022 roku, w wygranym przez Świątek półfinale US Open, ale Sabalenka nie miała wówczas na koncie żadnego tytułu w turnieju tej rangi. Te zaczęły przychodzić od stycznia 2023 roku, gdy pierwszy raz wygrała Australian Open.Od tego momentu rywalizacja między nimi stała się bardzo zacięta. Choć bilans bezpośrednich meczów wciąż wyraźnie lepszy ma Świątek, bo 8-4, to w siedmiu ostatnich potyczkach już tylko 4-3. Polka wciąż jednak dominuje w rywalizacji na kortach ziemnych. Na tej nawierzchni wygrała pięć z sześciu konfrontacji.French Open – jaka forma Świątek?Świątek wygrała trzy ostatnie edycje French Open oraz w 2020 roku. Po słabszych występach wiosną, a szczególnie porażkach w półfinale w Madrycie z Amerykanką Coco Gauff 1:6, 1:6 i jej rodaczką Danielle Collins 1:6, 5:7 na wczesnym etapie w Rzymie, tym razem nie była w Paryżu postrzegana jako murowana faworytka.W mediach dominują opinie, że szanse Świątek i Sabalenki są równe. Bukmacherzy nieco większe dają Sabalence. Jej gra szczególnie mogła się podobać we wtorkowym ćwierćfinale, gdy zwyciężyła mistrzynię olimpijską właśnie z kortów im. Rolanda Garrosa, Chinkę Qinwen Zheng 7:6 (7-3), 6:3.Kiedy półfinał Świątek – Sabalenka?Półfinałowe starcie Świątek z liderką światowego rankingu odbędzie się w czwartek 5 czerwca o godz. 15.