Ognia nie udało się opanować. Załoga porzuciła u wybrzeży Alaski płonący statek Morning Midas, przewożący około 3 tys. samochodów, w tym 800 elektrycznych – poinformował w środę armator jednostki, firma Zodiac Maritime. Dym zauważono na pokładzie, gdy statek Morning Midas znajdował się około 500 km od brzegów Alaski. Załoga uruchomiła pokładowe systemy gaśnicze, jednak nie udało się zdławić ognia.Zobacz też: Statek stanął w ogniu. Co najmniej 50 ofiar tragedii w KonguDwudziestu dwóch marynarzy ewakuowano na jeden z dwóch statków handlowych, które ruszyły na pomoc płonącej jednostce, płynącej pod banderą Liberii z Chin do Meksyku. Amerykańska straż przybrzeżna wysłała na pomoc załogę lotniczą i kuter.Ogień trudny do ugaszeniaPrzyczyna pożaru nie została na razie ustalona. Jak podkreśliła agencja Reutera, pożary związane z pojazdami elektrycznymi na statkach są trudne do ugaszenia ze względu na wytwarzane ciepło i utrzymujące się przez długi czas ryzyko ponownego zapłonu. W 2022 roku statek przewożący 4 tys. luksusowych samochodów, w tym Porsche i Bentley, zatonął u wybrzeży portugalskiego archipelagu Azorów blisko dwa tygodnie po wybuchu pożaru na pokładzie.