Nawet do 15 lat. 47-letni mężczyzna, który pracował jako DJ w jednym z klubów w Elblągu, stanie przed sądem pod zarzutem przestępstw seksualnych wobec nieletnich. Prokuratura Okręgowa w Elblągu skierowała już akt oskarżenia. Podejrzany przebywa w areszcie od czerwca 2024 roku. – Śledztwo przeciwko Adamowi U. zostało zakończone. Mężczyzna usłyszał łącznie 12 zarzutów – poinformowała rzeczniczka Prokuratury Okręgowej w Elblągu Ewa Ziębka.Zarzuty: molestowanie i pornografia dziecięcaZ ustaleń śledczych wynika, że DJ podczas trzech przyjęć urodzinowych w 2024 roku doprowadził nieletnie uczestniczki imprez do poddania się innym czynnościom seksualnym. Prokuratura zarzuca mu w sumie 11 takich czynów. Dodatkowo odpowie za posiadanie i przechowywanie treści pornograficznych z udziałem dzieci poniżej 15. roku życia.Zgodnie z przepisami Kodeksu karnego, za takie przestępstwa grozi kara od 2 do 15 lat pozbawienia wolności, a za posiadanie nielegalnych materiałów – od 3 miesięcy do 5 lat.Podejrzany nie przyznał się do winyW toku postępowania przygotowawczego Adam U. nie przyznał się do winy. Nie złożył również wyjaśnień, które odnosiłyby się do treści zarzutów. Od czerwca 2024 roku przebywa w areszcie. Na wniosek prokuratury sąd przedłużył tymczasowe zatrzymanie do 22 czerwca 2025 r.Bulwersujące wydarzenia w elbląskim klubieDo przestępstw dochodziło podczas zamkniętych przyjęć urodzinowych organizowanych w jednym z klubów w Elblągu. Według zeznań pokrzywdzonych, DJ zapraszał nastolatki za konsolę muzyczną, tłumacząc, że chce pokazać im, jak działa sprzęt. Właśnie wtedy miało dochodzić do niewłaściwych zachowań.Sprawa wyszła na jaw dzięki reakcji rodziców, którym dzieci opowiedziały o tym, co je spotkało. Adam U. opuścił klub przed przyjazdem policji, jednak wkrótce został zatrzymany.Postępowanie prowadzone było z najwyższą starannością. Sprawa trafiła już do sądu rejonowego, który rozpatrzy akt oskarżenia w nadchodzących miesiącach.Zobacz też: Wraca sprawa Madeleine McCann. Nowe tropy po 18 latach