Chcą wstrzymać działalność. Firma zarządzająca popularnymi stronami z treściami dla dorosłych wstrzymała w środę swoją działalność na terenie Francji. Decyzja ta jest odpowiedzią na nowe przepisy, które nakładają na tego typu serwisy obowiązek dokładniejszej weryfikacji wieku użytkowników. Nowe prawo obowiązujące we Francji od kwietnia nakłada na internetowe serwisy pornograficzne obowiązek weryfikacji wieku oraz blokowania dostępu osobom poniżej 18. roku życia. Na razie przepisy te dotyczą serwisów zarejestrowanych we Francji, takich jak rodzimy Dorcel, a także platform działających poza Unią Europejską, m.in. OnlyFans.Od 7 czerwca obowiązek weryfikacji wieku będzie rozszerzony również na serwisy działające w innych krajach UE. Wówczas przepisy te obejmą także dominujące na rynku platformy należące do kanadyjskiej grupy Aylo i zarejestrowane na Cyprze – Pornhub, YouPorn oraz RedTube – a także czeski serwis XVideos.Nowe prawo umożliwia blokowanie tych usług, które nie wypełnią wymogów sprawdzania wieku we właściwy sposób i w zgodzie z ustawowymi terminami. Egzekwowaniem przestrzegania prawa zajmuje się Urząd Regulacji Komunikacji Audiowizualnej i Cyfrowej (Arcom).Zobacz także: Jeden problem, dwa projekty. Jak ochronić dzieci przed pornografią?„Niebezpieczne przepisy”Według komunikatu firmy Aylo osoby odwiedzające jej strony 4 czerwca z terytorium Francji zamiast dostępu do treści zobaczą komunikat krytykujący nowe przepisy.Rzecznik firmy podkreślił, że francuskie regulacje zagrażają prywatności internautów. Zdaniem spółki lepszym rozwiązaniem byłoby wdrażanie mechanizmów weryfikacji wieku bezpośrednio na urządzeniach użytkowników, np. poprzez systemy operacyjne. Wiceprezes Aylo, Solomon Friedman, nazwał nowe przepisy „niebezpiecznymi”, „naruszającymi prywatność” i „nieskutecznymi”. Wskazał przy tym, że technologie oferowane przez takie firmy jak Google, Apple czy Microsoft umożliwiają już dziś kontrolę wieku na poziomie urządzenia.Z kolei inny przedstawiciel firmy, Alex Kekesi, zaznaczył, że choć Aylo nie sprzeciwia się samej idei weryfikacji wieku, to ma poważne obawy dotyczące bezpieczeństwa danych osobowych. Wskazał, że w niektórych przypadkach użytkownicy zmuszeni są do udostępniania wrażliwych informacji, takich jak dane z dokumentów tożsamości czy karty kredytowej, aby uzyskać dostęp do treści dla dorosłych.Zobacz także: Porno w technologii deepfake. Mężczyzna stworzył tysiące filmów