Piłkarki wygrały z Rumunią. Trwa dobra passa polskiej kobiecej piłki nożnej. Polskie piłkarki pokonały w Gdańsku Rumunię 3:0 w spotkaniu 1 dywizji B Ligi Narodów. Przypieczętowały tym swój awans do dywizji A. Cztery dni wcześniej, 30 maja, drużyna Niny Patalon zapewniła sobie w Belfaście, „przeprowadzkę” na najwyższy poziom Ligi Narodów, pokonując 4:0 Irlandię Północną.W porównaniu do potyczki w Belfaście trenerka biało-czerwonych dokonała trzech zmian w podstawowym składzie. Najważniejsza miała miejsce w bramce, gdzie Kingę Szemik zastąpiła Natalia Radkiewicz. Zagrały także Klaudia Słowińska i Milena Kokosz.Pomimo wyraźnej przewagi, Polki objęły prowadzenie dopiero w 45. minucie. Po podaniu Pauliny Tomasiak do siatki z bliska trafiła Ewelina Kamczyk.Druga połowa także toczyła się pod dyktando gospodyń, ale kolejne gole padły, dopiero pod koniec rywalizacji.Aż 10 685 kibiców na meczu w GdańskuW 70. min piłka po efektownej indywidualnej akcji Pauliny Tomasiak zatrzymała się na poprzeczce. Ta zawodniczka zdobyła jednak jeszcze dwie bramki. Najpierw 82. min po centrze z prawej strony Kayli Adamek popisała się skuteczną główką.Z kolei w 89. znalazła się w sytuacji sam na sam z bramkarką Rumunek, ale trafiła w słupek. Andrea Paraluta sfaulowała jednak napastniczkę biało-czerwonych, która wykorzystała rzut karny i ustaliła wynik meczu.Na tym spotkaniu pojawiło się 10685 kibiców, zatem poprawiony został rekord frekwencji na meczach polskiej reprezentacji. Do tej pory najwięcej osób obejrzało także potyczkę z Rumunią w pierwszej rundzie baraży do mistrzostw Europy (4:1). 29 października na Polsat Plus Arenie Gdańsk zasiadło wówczas 8449 widzów.Zobacz także: Kiedy czerwcowe mecze reprezentacji? Oba pokaże Telewizja PolskaW drugim wtorkowym meczu grupy 1 LN Bośnia i Hercegowina zremisowała w Zenicy z Irlandią Północną 1:1 (1:1). Irlandki zajęły drugie, Bośniaczki trzecie, a Rumunki czwarte miejsce.