Przeprawa zamknięta. Ukraińska Służba Bezpieczeństwa SSU uszkodziła Most Krymski. Na przeprawie łączącej nielegalnie okupowany Krym z Rosją eksplodowały ładunki wybuchowe. Most został zamknięty. To kolejna w ostatnich dniach udana akcja Ukraińców na tyłach wroga. „SBU przeprowadziła nową, unikalną operację specjalną i po raz trzeci zaatakowała Most Krymski, tym razem pod wodą” – przekazała służba na swej stronie internetowej.W komunikacie wyjaśniono, że operacja trwała kilka miesięcy. „Agenci SBU zaminowali podpory tego nielegalnego obiektu. I dziś, bez żadnych ofiar wśród ludności cywilnej, o godzinie 4.44 rano pierwszy ładunek wybuchowy został zdetonowany!” – ogłosiła SBU.Zgodnie z komunikatem w wyniku eksplozji poważnie uszkodzone zostały podwodne podpory mostu na poziomie dna morskiego. Do ataku użyto 1100 kg materiałów wybuchowych w ekwiwalencie trotylowym. „Most znajduje się de facto w stanie awaryjnym” – podkreśliła SBU.Szef SBU: Zawsze doprowadzamy plany do końcaOperację osobiście nadzorował szef SBU, generał Wasyl Maluk. „Bóg kocha Trójcę, a SBU zawsze doprowadza swoje plany do końca i nigdy się nie powtarza. Wcześniej dwukrotnie uderzyliśmy w Most Krymski – w 2022 i 2023 roku. Dziś kontynuowaliśmy tę tradycję już pod wodą. Nie ma miejsca dla żadnych nielegalnych obiektów Federacji Rosyjskiej na terytorium naszego państwa” – powiedział.„Dlatego Most Krymski jest całkowicie legalnym celem – zwłaszcza biorąc pod uwagę, że wróg wykorzystywał go jako logistyczną arterię do zaopatrywania swoich wojsk. Krym to Ukraina, a wszelkie przejawy okupacji spotkają się z naszą stanowczą odpowiedzią” – podkreślił szef SBU.To kolejny sukces Ukraińskich sił z linią wroga. W niedzielę Służba Bezpieczeństwa Ukrainy przeprowadziła operację specjalną o kryptonimie Pawutyna („Pajęczyna”), jedną z największych i najbardziej skomplikowanych operacji sabotażowych wymierzonych w rosyjskie lotnictwo wojskowe. W wyniku operacji zniszczono co najmniej 12 samolotów rosyjskiego lotnictwa strategicznego, w tym maszyny stacjonujące nawet 7 tysięcy kilometrów od linii frontu.Most Krymski został zbudowany w latach 2016-2019 przez Rosję, która anektowała Krym w 2014 roku. W kwietniu Ołeksij Nieżpapa, dowódca Marynarki Wojennej Ukrainy, stwierdził, że Most Krymski, łączący okupowany Krym z terytorium Rosji, pozostaje celem ukraińskich sił obronnych, ale podkreślił potrzebę zachowania milczenia informacyjnego.Czytaj więcej: Rosja zajęła kolejną wieś. Idą na Sumy, ale nie dojdą