Czas na ruch europarlamentu. Prokurator Generalny przekazał do Parlamentu Europejskiego wniosek o wyrażenie zgody na pociągnięcie europosła Grzegorza Brauna do odpowiedzialności karnej m.in. w związku z wydarzeniami w szpitalu w Oleśnicy. Grzegorz Braun wtargnął w kwietniu do szpitala w Oleśnicy, chcąc obywatelsko zatrzymać dr Gizelę Jagielską, która jak donoszą media, przeprowadza w Polsce najwięcej aborcji.Europoseł próbował dokonać „zatrzymania obywatelskiego” w szpitalu w Oleśnicy pracującej tam ginekolożki. Polityk wszedł do biur szpitala. Na miejsce wezwano policję. Interwencja – jak mówił Grzegorz Braun – związana była z aborcją przeprowadzaną w oleśnickim szpitalu. Braunowi towarzyszył poseł Roman Fritz. Lekarka odpiera zarzutyGizela Jagielska twierdzi, że została uwieziona w sekretariacie przez Grzegorza Brauna i przez ponad godzinę nie mogła pełnić obowiązków wicedyrektorki szpitala. Podkreśla, że aborcja przeprowadzona w szpitalu była zgodna z prawem. Wtargnięcie Brauna do szpitala w Oleśnicy wiąże się ze sprawą Anity, u której dr Jagielska przeprowadziła aborcję w późnym etapie ciąży. Sprawę w marcu opisała „Gazeta Wyborcza”.Immunitet po incydencie w Sejmie już uchylonyNiezależnie od tego śledztwa postępowanie karne wobec Brauna – już po uchyleniu mu immunitetu przez PE w tej sprawie – prowadzi Prokuratura Okręgowa w Warszawie. Chodzi o śledztwo dotyczące zgaszenia przez Brauna – przy użyciu gaśnicy – świec chanukowych w grudniu 2023 r. w Sejmie. W ostatnim czasie Braun miał usłyszeć zarzuty w tej sprawie i zostać przesłuchany jako podejrzany, jednak prokuratura ze względu na inne obowiązki, m.in. związane z pożarem hali w Kawęczynie, przełożyła ten termin.Zobacz także: Premier zapowiedział wotum zaufania. Oto na czym polega