Następne kroki w drodze do Pałacu. Członek PKW Ryszard Kalisz zapowiedział, jakie są następne kroki w drodze Karola Nawrockiego do Pałacu Prezydenckiego. „Wręczenie zaświadczenia o wyborze prezydenta panu Karolowi Nawrockiemu odbędzie się 11 czerwca, to jest przyszła środa, (...) o godzinie 17.30 na Zamku Królewskim w Warszawie” – zapowiedział w TOK FM Ryszard Kalisz.Zaświadczenie dla Karola Nawrockiego od PKWDodał też, że do 16 czerwca PKW podejmie uchwałę dot. sprawozdania z wyborów. To sprawozdanie PKW jest warunkiem podjęcia decyzji przez Sąd Najwyższy o ważności wyboru prezydenta.W drugiej turze niedzielnych wyborów prezydenckich zwycięzcą został popierany przez PiS Karol Nawrocki, uzyskując 50,89 proc. głosów. Kandydat KO Rafał Trzaskowski zdobył 49,11 proc. poparcia.Przeczytaj też: Nawrocki powołał się na Biblię. „Myli własną wolę z wolą Boga”Ryszard Kalisz przypomniał, że uchwała PKW stwierdzająca wybór Nawrockiego na urząd prezydenta została podjęta w poniedziałek. „Ta uchwała zostanie przeniesiona na taki uroczysty dokument i ten dokument zostanie wręczony panu Karolowi Nawrockiemu. (...) Prezydent jest najwyższym przedstawicielem Rzeczypospolitej Polskiej, jest uosobieniem majestatu Rzeczypospolitej i dlatego tego rodzaju uroczystości odbywają się w takich ważnych dla majestatu Rzeczypospolitej budynkach, miejscach” – dodał.Kalisz był też pytany o kontrowersje dotyczące Izby Kontroli Nadzwyczajnej i Spraw Publicznych Sądu Najwyższego, w której kompetencjach leży stwierdzanie ważności wyboru prezydenta. Status tej izby - ze względu na zasiadających w niej sędziów wyłonionych w procedurach przed Krajową Radą Sądownictwa po 2017 r. - jest kwestionowany m.in. przez obecne władze, które powołują się w tej sprawie na orzecznictwo Trybunał Sprawiedliwości UE i Europejski Trybunał Praw Człowieka.W odpowiedzi Kalisz zaznaczył, że pierwsza prezes Sądu Najwyższego Małgorzata Manowska, mając na uwadze wszystkie okoliczności związane z interesem państwa i obywateli, a także fakt, że różnica pomiędzy obydwoma kandydatami wyniosła ponad 369 tysiące głosów (Nawrocki zdobył 10 mln 606 tys. 877 głosów, Trzaskowski - 10 mln 237 tys. 286), będzie chciała doprowadzić do tego, by co do orzeczenia Sądu Najwyższego nikt nie miał wątpliwości.„To jest jej odpowiedzialność przed historią” – podkreślił Kalisz. Dodał też, że nie ma wątpliwości dotyczących poprawności przebiegu wyborów prezydenckich, zarówno w pierwszej turze z 18 maja, jak i w drugiej - z 1 czerwca.Przypomniał też, że PKW zajmie się kwestią finansowania kampanii wyborczej dopiero w przyszłym roku. „Dlatego, że komitety wyborcze mają trzy miesiące na złożenie sprawozdania wyborczego z finansowania kampanii wyborczej. Następnie my podjęliśmy decyzję, (że) przez miesiąc te sprawozdania będą udostępnione innym komitetom i obywatelom na stronie internetowej po to, żeby każdy mógł złożyć swoje uwagi. A później Państwowa Komisja Wyborcza ma sześć miesięcy na podjęcie decyzji o przyjęciu, bądź przyjęciu z uwagami, bądź odrzuceniu sprawozdania” – tłumaczył Kalisz.Po tym, jak 2 czerwca PKW podała do wiadomości wyniki wyborów prezydenckich, do 16 czerwca można składać protesty wyborcze, a 2 lipca będzie ostatnim dniem, w którym Sąd Najwyższy będzie mógł orzec o ważności wyborów. Zgodnie z Kodeksem wyborczym nowy prezydent Karol Nawrocki powinien objąć urząd 6 sierpnia.