Nie było niespodzianki „Wybory wygrywa się nie w Wilanowie, ale w Końskich” – powiedział przed laty Grzegorz Schetyna, senator KO. Nic więc dziwnego, że w tym mieście leżącym w województwie świętokrzyskim, w czasie kampanii wyborczej zorganizowano aż dwie debaty. W Końskich w drugiej turze wyborów prezydenckich wygrał zdecydowanie Karol Nawrocki. Państwowa Komisja Wyborcza oficjalnie ogłosiła, że wybory prezydenckie wygrał Karol Nawrocki, który dostał 50,89 proc. głosów. Rafał Trzaskowski uzyskał 49,11 proc. poparcia.W Końskich też wygrał Nawrocki, na którego głosowało 58,07 proc. wyborców. Rafała Trzaskowskiego poparło 41,93 proc. Na kandydata PiS głosowały 10 734 osoby, a przedstawiciela KO 7 751 osób. Frekwencja w Końskich wyniosła 71,09 proc. W pierwszej turze wyborów prezydenckich również Nawrocki dostał większe poparcie niż Trzaskowski. Na kandydata PiS głosowało 39,96 proc. wyborców, a na jego przeciwnika 27,38 proc. Trzecie miejsce na podium zajął Sławomir Mentzen z Konfederacji, który dostał 11,68 proc. poparcia. Głosowało 65,78 proc. mieszkańców.Podobnie było pięć lat temu. Andrzej Duda wygrał w Końskich drugą turę wyborów prezydenckich, otrzymując poparcie 61,34 proc. wyborców. Na Trzaskowskiego zagłosowało wtedy 38,66 proc. mieszkańców, a frekwencja wyniosła 68,82 proc.Czytaj także: Mocne słowa Wałęsy. Wzywa koalicję rządzącą do działań