Brytyjscy monarchowie rzadko angażują się w bieżącą politykę. Król Wielkiej Brytanii Karol III przystał na prośbę premiera Kanady i wygłosił mowę tronową w kanadyjskim parlamencie. Brytyjscy monarchowie słyną z tego, że nie zajmują publicznie stanowiska w politycznych sporach. Tym razem monarcha – właściwie bez słów – przypomniał Donaldowi Trumpowi, że Kanada nie będzie „51. stanem”, lecz suwerennym państwem. Król Karol III wygłosił we wtorek w kanadyjskim parlamencie mowę tronową, czyli expose rządu, przedstawiane w związku z rozpoczęciem przez parlament nowej kadencji po wyborach. Król podkreślił swój podziw dla kanadyjskiej tożsamości.– Zawsze miałem najwyższy podziw dla jedynej w swoim rodzaju kanadyjskiej tożsamości (...), dla różnorodności i uprzejmości Kanadyjczyków – od takiej osobistej uwagi rozpoczął król Karol III odczytanie mowy tronowej, podkreślając brytyjskie, francuskie i rdzenne korzenie współczesnej Kanady. Mowa tronowa została napisana w kancelarii premiera. Jako priorytety rządu Marka Carneya wskazano nowe relacje z USA, tak gospodarcze, jak dotyczące bezpieczeństwa, cięcia podatkowe dla klasy średniej, rozwój budownictwa mieszkaniowego, ułatwienia w handlu wewnątrz Kanady i duże projekty infrastrukturalne realizowane wspólnie z rdzennymi mieszkańcami Kanady, w tym projekty infrastruktury energetycznej, przy jednoczesnych mniejszych wydatkach na administrację rządową. „Podstawową misją jest zbudowanie najsilniejszej gospodarki w G7” – pokreślono w mowie tronowej.Król Karol III i królowa Kamila przylecieli do Ottawy w poniedziałek. Do Senatu, w którym zgodnie z tradycją wygłaszana jest mowa tronowa, brytyjska para królewska przybyła ceremonialnym powozem. Król zasiadł w Senacie na nowym tronie.W skład kanadyjskiego parlamentu, poza Izbą Gmin pochodzącą z wyborów i Senatem pochodzącym z nominacji premiera, wchodzi także brytyjski monarcha, który jest głową kanadyjskiego państwa. Zgodnie z pochodzącą z XVII w. brytyjską tradycją monarcha i senatorowie nie mają wstępu do Izby Gmin, dlatego mowa tronowa wygłaszana jest w Senacie. Mowa tronowa w Ottawie? To zdarza się bardzo rzadkoPoprzednio tylko w 1957 i 1977 r. expose rządu przedstawiła królowa Elżbieta II. Zazwyczaj mowę tronową odczytuje osoba pełniąca urząd gubernatora generalnego, reprezentująca brytyjskiego monarchę.O tym, że to król Karol III odczyta expose rządu, poinformował premier 2 maja, gdy podczas pierwszej konferencji prasowej po wyborach 28 kwietnia powiedział, że zwrócił się do króla o przeczytanie mowy tronowej. Zaakceptowanie tej prośby „jasno podkreśla suwerenność Kanady”. W minionych miesiącach prezydent USA Donald Trump powtarzał narrację o Kanadzie jako „51. stanie” USA.W poniedziałek król Karol uczestniczył w sadzeniu w Ottawie grabu amerykańskiego w ogrodach Rideau Hall, rezydencji gubernatora generalnego, dosypując pod młode drzewo ziemię ze wszystkich 13 prowincji i terytoriów. Grab amerykański jest symbolem odporności i umiejętności dostosowania się, Indianie używali go w swojej medycynie, a pierwsi osadnicy wykonywali narzędzia z drewna grabu.Według opublikowanego w poniedziałek sondażu firmy Pollara 48 proc. Kanadyjczyków uważa, że dla kanadyjskiej suwerenności korzystne jest wygłoszenie mowy tronowej przez króla, 22 proc. uważa, że niekorzystne.