Mężczyzna spędzi 2 lata w areszcie. Kanadyjczyk pilnie potrzebował pieniędzy, więc posunął się do kradzieży. Padło na niezwykle cenną odbitkę zdjęcia Winstona Churchilla. Podczas kradzieży mężczyzna zastąpił oryginał fałszywką, co zostało odkryte dopiero dwa lata po zdarzeniu. Kanadyjczyk Jeffrey Wood został skazany na prawie dwa lata więzienia za kradzież zdjęcia premiera Wielkiej Brytanii Winstona Churchilla, które jest znane jako „Ryczący lew” – podała we wtorek BBC. Mężczyzna przyznał się do kradzieży w hotelu w Ottawie na przełomie 2021 i 2022 r.Kradzież znanego zdjęcia Winstona ChurchillaWedług kanadyjskich mediów Wood ukradł zdjęcie z hotelu Fairmont Chateau Laurier, gdzie wisiało na ścianie, aby zdobyć pieniądze na leczenie cierpiącego na zaburzenia psychiczne brata. Podczas kradzieży zastąpił on oryginalną odbitkę fałszywą, co odkrył dopiero w połowie 2022 r. jeden z pracowników.Jak poinformowała policja w Ottawie, fotografia została odnaleziona w 2024 r. w Genui we Włoszech. Była ona w posiadaniu prywatnego kolekcjonera, który nie wiedział, że odbitka była skradziona.Kanadyjczyk został skazany na dwa lata więzienia bez jednego dnia, co oznacza, że będzie odbywał on karę w zakładzie prowincjonalnym, a nie w więzieniu federalnym. Prawnik reprezentujący skazanego powiedział, że wyrok jest zbyt surowy, biorąc pod uwagę to, że wcześniej nie miał on żadnych problemów z prawem.Historia słynnego „Ryczącego lwa”Zdjęcie brytyjskiego premiera zostało wykonane w 1941 r. podczas jego wizyty w stolicy Kanady przez fotografa Yousufa Karsha. Portret przedstawia polityka tuż po wygłoszeniu przemówienia w kanadyjskim parlamencie. Podczas krótkiej sesji fotograf poprosił Churchilla, aby ten zgasił cygaro, które trzymał w ręce. Premier odmówił, po czym Karsh wyjął mu cygaro z ust. Po wykonaniu fotografii polityk miał powiedzieć, że „nawet ryczący lew może stać nieruchomo, aby móc go sfotografować”. Stwierdzenie to wraz z uwiecznionym wyrazem twarzy Churchilla dało tytuł fotografii. Obecnie portret ten widnieje na banknocie pięciu funtów szterlingów.W 2020 r. inna sygnowana odbitka „Ryczącego lwa” została sprzedana na aukcji w Sotheby’s za 62 500 dol. Jerry Fielder w rozmowie z „New York Timesem” przypomniał, że Karsh był jedyną osobą, która wykonała odbitki z negatywów swoich zdjęć. Kiedy w 1992 r. zamknął pracownię, negatywy trafiły do państwowego archiwum Kanady, a ich kopiowanie zostało zabronione. Czytaj także: Dezinformacja generowana przez AI coraz trudniejsza do wykrycia w cyfrowych obrazach