Chodzi o 26 mld zł. Zapadła ostateczna decyzja Komisji Europejskiej w sprawie przesunięcia 26 mld zł z Krajowego Planu Odbudowy na obronę i bezpieczeństwo. Muszą ją jeszcze potwierdzić ministrowie finansów unijnych krajów 20 czerwca w Luksemburgu. Pieniądze, które pierwotnie miały trafić na zieloną transformację polskich miast, zostaną przekierowane między innymi na budowę schronów, na inwestycje w linie produkcyjne polskich fabryk i hut, a także na modernizację dróg, torów kolejowych, lądowisk i lotnisk.W tej sprawie negocjacje się przedłużały, bo sprawa była delikatna. Teoretycznie pieniądze z unijnego funduszu odbudowy powinny być przeznaczone wyłącznie na działania naprawcze po pandemii, na cyfrowe i zielone inwestycje. Ale presja w Europie na dozbrajanie otworzyła furtkę dla Polski.CZYTAJ TAKŻE: UE zwiększy inwestycje w obronność? Jest stanowisko PE ws. nowego budżetuKomisja zgodziła się na utworzenie Funduszu Bezpieczeństwa i Obrony i z niego będą finansowane nowe inwestycje. Ten fundusz też pozwoli na wydłużenie terminu wykorzystania pieniędzy z KPO, który kończy się w połowie przyszłego roku. Wystarczy, że przed upływem tego terminu pieniądze zostaną przelane do funduszu.ZOBACZ RÓWNIEŻ: Miliardy z KPO na obronność. „Usłyszeliśmy głos samorządowców”