Choć może popadać. W dniu pierwszej tury wyborów prezydenckich pogodę w niektórych regionach mieliśmy wręcz zimową. Dwa tygodnie później, w dniu drugiej tury, w dużej części Polski panować ma już letnia aura. Druga tura wyborów prezydenckich odbędzie się w niedzielę 1 czerwca. Z opublikowanej na początku tygodnia pogody Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej wynika, że w prawie całym kraju temperatura tego dnia powinna przekroczyć 20 stopni. Nieco chłodniej, konkretnie 19 kresek, mają pokazać termometry na Wybrzeżu. W okolicach 20 stopni powinna kręcić się temperatura na Mazurach, Podlasiu i Lubelszczyźnie.Zobacz też: Jak zmienić miejsce głosowania przed drugą turą? Zostały 3 dniPogoda w Warszawie, Poznaniu, Wrocławiu 1 czerwcaW centrum prognozowane są wartości rzędu 22-24 stopni. Właśnie 24 stopnie mają towarzyszyć podczas głosowaniu m.in. mieszkańcom Warszawy.Najcieplej będzie na zachodzie kraju. W woj. lubuskim termometry mają pokazać nawet 26 stopni. W Poznaniu i Wrocławiu 25 stopni też może zostać przekroczone.W noc wyborczą w centrum i na zachodzie spodziewane są temperatury powyżej 10 stopni. Trochę chłodniej będzie na południowym wschodzie. Na Podhalu temperatura w nocy spadnie do 7 stopni. Niemal w całej Polsce w niedzielę 1 czerwca niewykluczone są opady deszczu. Dodatkowo na północnym wschodzie może zagrzmieć. Opady nie są przewidywane wyłącznie na północno-zachodnim krańcu kraju. Prognoza pogody. Kiedy ocieplenie w Polsce?W dniach poprzedzających wybory pogoda nie będzie aż tak dobra jak w niedzielę. W poniedziałek i we wtorek w wielu miejscach temperatura przekroczy 20 stopni. We wtorek w Warszawie spodziewane są nawet 23 kreski. W kolejnych dniach przyjdzie ochłodzenie. W piątek temperatura w całym kraju ma mieścić się w przedziale 13-19 stopni.W poniedziałek i wtorek na przeważającym obszarze Polski będzie sucho. W środku tygodnia opady swoim zasięgiem obejmą właściwie cały kraj. W środę i czwartek w różnych częściach kraju spodziewane są burze.Zobacz też: Najzimniejszy maj od lat. Na ocieplenie trzeba jeszcze poczekać