Podpisano umowę. Wielka Brytania podpisała umowę, na mocy której przekazuje Mauritiusowi suwerenność nad spornymi i strategicznie położonymi wyspami Czagos. Jednocześnie Londyn zachował prawo do utrzymywania amerykańsko-brytyjskiej bazy wojskowej na wyspie Diego Garcia przez co najmniej 99 lat. Zwierzchnictwo nad archipelagiem od ponad 50 lat było przedmiotem sporu między Wielką Brytanią a Mauritiusem. Zgodnie z porozumieniem baza wojskowa znajdująca się na Diego Garcia – największej z wysp – pozostanie pod wspólną jurysdykcją Wielkiej Brytanii i Stanów Zjednoczonych.Na mocy umowy Wielka Brytania będzie płacić Mauritiusowi 101 milionów funtów (około 136 milionów dolarów) rocznie za dzierżawę terenu bazy wojskowej przez minimum 99 lat.Podpisanie porozumienia zostało opóźnione o kilka godzin po tym, jak brytyjski sędzia w ostatniej chwili wydał nakaz sądowy blokujący przekazanie wysp. Zakaz uniemożliwiał rządowi podejmowanie jakichkolwiek „ostatecznych lub prawnie wiążących kroków” związanych z przekazaniem terytorium obcemu państwu. Decyzja została później uchylona przez innego sędziego.Zobacz także: Reset w stosunkach między Unią a Wielką Brytanią. „Zaczyna się nowa era”Nakaz sądowyNakaz sądowy był odpowiedzią na wniosek dwóch kobiet, reprezentujących pierwotnych mieszkańców wysp, wysiedlonych dekady temu w związku z budową amerykańskiej bazy. Bernadette Dugasse i Bertrice Pompe, obie posiadające obywatelstwo brytyjskie, obawiają się, że przejęcie archipelagu przez Mauritius jeszcze bardziej utrudni im powrót do ojczyzny.Po uchyleniu zakazu Bertrice Pompe oświadczyła, że to „bardzo smutny dzień”, ale zapowiedziała dalszą walkę o prawa wysiedlonych.„Ostatnia afrykańska kolonia”Jak zauważa BBC, Wielka Brytania w praktyce pozbyła się swojej „ostatniej kolonii w Afryce”. Zapowiedź przekazania zwierzchnictwa nad archipelagiem pojawiła się w 2024 roku i była szeroko komentowana przez państwa domagające się zwrotu innych zamorskich terytoriów należących do Wielkiej Brytanii.Argentyńskie Ministerstwo Spraw Zagranicznych nazwało podpisanie porozumienia „historycznym wydarzeniem w procesie dekolonizacji”, które podkreśla znaczenie dialogu, dyplomacji i pokojowego rozwiązywania sporów międzynarodowych. Jednocześnie Argentyna wykorzystała tę okazję, by ponowić apel o wznowienie negocjacji w sprawie spornych Falklandów, o które w przeszłości toczyła z Wielką Brytanią wojnę.Zobacz także: Pożar w domu brytyjskiego premiera. Kolejny zatrzymany