Poszkodowany trafił do szpitala. W nocy z 19 na 20 maja na wrocławskich Pilczycach doszło do brutalnego pobicia. Jak informuje portal TuWroclaw.com, ofiarą napaści padł kurier dostarczający jedzenie, a całe zdarzenie zostało zarejestrowane na nagraniu z telefonu poszkodowanego. Sprawcą był nieznany mężczyzna, który „zaatakował niespodziewanie i bez żadnej wyraźnej przyczyny”.Według relacji kuriera, agresor zachowywał się podejrzanie jeszcze zanim doszło do ataku. Mężczyzna czekał w bramie jednego z budynków przy ulicy Murarskiej i „wydawał się pobudzony”. Gdy kurier wyszedł z klatki schodowej, został brutalnie pobity – napastnik wielokrotnie go uderzył, co doprowadziło do poważnych obrażeń twarzy. Lekarze stwierdzili m.in. złamanie kości nosa oraz uszkodzenie oczodołu.Policja szuka sprawcyPoszkodowany trafił do szpitala, a sprawą zajęła się wrocławska policja. Jak poinformowała TuWroclaw.com asp. Aleksandra Freus z Komendy Miejskiej Policji, zawiadomienie o zdarzeniu zgłosił przypadkowy świadek. Policja prowadzi postępowanie, jednak na razie nie ujawniono szczegółów. Poszukiwany według opisu miał na sobie charakterystyczną szaro-limonkową wiatrówkę i był szczupłej budowy.Jeśli sprawca zostanie zidentyfikowany i zatrzymany, może mu grozić odpowiedzialność karna z artykułu 156 Kodeksu karnego. Oznacza to, że odpowie za spowodowanie ciężkiego uszczerbku na zdrowiu, co jest przestępstwem zagrożonym karą od trzech lat pozbawienia wolności.Czytaj więcej: Influencerka zamordowana podczas transmisji. „Mogą chcieć mnie zabić”