Jasna deklaracja. – Spotkaliśmy się z Rafałem Trzaskowskim w poniedziałek. To była bardzo dobra rozmowa. W dobie rosnącej w siłę skrajnej prawicy kluczowe jest, by stanąć w jednym szeregu. Jasne jest dla mnie, że kandydatura Karola Nawrockiego jest zagrożeniem dla ważnych spraw. Głos w drugiej turze oddam na Rafała Trzaskowskiego – poinformowała Magdalena Biejat, która w pierwszej turze startowała jako kandydatka Nowej Lewicy. – Kiedy po kolejnej debacie Rafał Trzaskowski poprosił mnie, żebyśmy współpracowali w zakresie mieszkań, poprosiłam o konkrety. I bardzo się cieszę, że one podczas spotkania padły – przekazała wicemarszałkini Senatu.Biejat poprała TrzaskowskiegoBiejat oznajmiła, iż „nadszedł kres dopłat do kredytów”, w zamian za co należy postawić na budownictwo socjalne i samorządowe.– Chcę jasno i wyraźnie powiedzieć, że swój głos w II turze oddam na Trzaskowskiego i do tego zachęcam wyborców Lewicy. Zachęcam, żeby pójść na wybory i postawić tamę skrajnej prawicy — zaapelowała.W niedzielę w pierwszej turze wyborów prezydenckich kandydatka Lewicy Biejat uzyskała poparcie 4,23 procent wyborców - to ponad 829 tysięcy głosów.W niedzielę w pierwszej turze wyborów kandydat KO Trzaskowski zdobył 31,36 proc. głosów, a popierany przez PiS Nawrocki 29,54 proc. Frekwencja wyniosła 67,31 proc. Czytaj też: Mentzen przedstawił warunki. Poprze kandydatów, jeśli je spełnią