20 maja – Święto Straży Marszałkowskiej. Straż Marszałkowska to formacja odpowiedzialna za bezpieczeństwo posłów, senatorów oraz wszystkich osób przebywających na terenie polskiego parlamentu. Czuwa nad spokojnym przebiegiem obrad, towarzyszy marszałkom w czasie uroczystości, a także wykonuje specjalistyczne zadania z zakresu rozpoznania pirotechnicznego i radiologicznego. 20 maja obchodzone jest oficjalne święto tej formacji. – Dziękujemy wam za to, że strzeżecie naszego bezpieczeństwa i że jesteście ludźmi, z którymi chce się żyć; jesteśmy z was dumni – powiedzieli we wtorek marszałkowie Sejmu i Senatu: Szymon Hołownia i Małgorzata Kidawa-Błońska, zwracając się do Straży Marszałkowskiej w dniu ich święta.W Sejmie z okazji Święta Straży Marszałkowskiej odbył się uroczysty apel z udziałem marszałków Sejmu i Senatu, wicemarszałków obu izb, ministrów, parlamentarzystów oraz funkcjonariuszy Straży Marszałkowskiej i ich rodzin. Zostały także wręczone awanse na wyższe stopnie. Choć formalnie jest to najmłodsza polska służba mundurowa, jej korzenie sięgają XVI wieku. To wtedy po raz pierwszy zaczęto powoływać żołnierzy do ochrony króla i uczestników zgromadzeń parlamentarnych. Wówczas funkcję tę pełniły tzw. węgierskie chorągwie marszałkowskie.Czytaj także: Uwaga na ten produkt! GIS wycofuje partie kwasu chlebowegoKim są funkcjonariusze Straży Marszałkowskiej? Działania tej służby reguluje ustawa z 20 maja 2018 roku. Ta data symbolicznie wyznacza moment, w którym Straż Marszałkowska – dotychczas działająca w ramach struktur Kancelarii Sejmu – zyskała pełnoprawny charakter służby mundurowej, z własnym umundurowaniem, stopniami, przysięgą oraz jasno określonymi obowiązkami i uprawnieniami.Straż Marszałkowska to uzbrojona i umundurowana formacja odpowiedzialna za ochronę Sejmu i Senatu oraz obiektów znajdujących się w zarządzie ich kancelarii. Bezpośrednio podlega marszałkowi Sejmu, a kieruje nią komendant, mianowany przez szefa Kancelarii Sejmu.Funkcjonariusze pełnią służbę na terenie parlamentu, odpowiadając za kontrolę dostępu, bezpieczeństwo osób i mienia, a także prowadzenie działań interwencyjnych i konwojowych. W razie zagrożenia mogą podejmować kontrole osobiste i używać środków przymusu bezpośredniego. Funkcjonariusze wyposażeni są w broń palną. Współpracują z innymi służbami – m.in. Policją, Służbą Ochrony Państwa i Strażą Pożarną.Czytaj także: Fałszywy policjant zaatakował paralizatorem strażników miejskichStraż Marszałkowska – wczoraj i dziśChoć Straż Marszałkowska jako formacja w obecnym kształcie funkcjonuje od niedawna, jej historia sięga drugiej połowy XVI wieku. Już w 1578 roku historyk Marcin Kromer wspominał o żołnierzach chroniących króla – podległych marszałkowi, który odpowiadał za porządek w miejscu pobytu monarchy. Z czasem władza marszałka rozszerzyła się na teren w promieniu jednej mili od miejsca obrad Sejmu. Wprowadzono też tzw. artykuły marszałkowskie, czyli przepisy porządkowo-karne, a ich egzekwowaniem zajmowała się specjalnie powołana straż.W XVII wieku wartę pełniła jednostka piechoty węgierskiej licząca około 150 ludzi, jednolicie umundurowana i dobrze uzbrojona. Nazywani „marszałkowskimi”, odpowiadali za utrzymanie ładu, eskortowanie skazanych i ochronę obrad. Za ich zranienie groziła kara śmierci. W XVIII wieku zmieniały się zarówno liczebność straży, jak i ich umundurowanie – od czerwono-zielonych liberii po granatowe mundury z czerwonymi wyłogami.Z czasem zadania Straży Marszałkowskiej objęły również porządek w całej Warszawie, zwłaszcza w nocy. W 1776 roku powierzono jej dodatkowe oddziały lekkiej jazdy, które pomagały w patrolach miejskich.Czytaj także: Kolejny niebezpieczny incydent. Groził maczetą na uczelniW II Rzeczypospolitej potrzeba powołania nowej straży pojawiła się po zamieszkach podczas pierwszych posiedzeń Sejmu. Milicja Ludowa nie radziła sobie z zapewnieniem porządku, dlatego w 1919 roku zdecydowano o utworzeniu formacji podległej marszałkowi. Początkowo liczyła 12 ludzi, a z czasem rosła. Strażnicy nosili granatowe mundury z białym orłem i pełnili zarówno funkcje porządkowe, jak i reprezentacyjne. Do ich zadań należała m.in. ochrona terenu parlamentu oraz interwencje na sali obrad.Po II wojnie światowej Straż została reaktywowana w 1947 roku, choć jej charakter przypominał raczej formację przemysłową niż elitarną służbę. Obecnie liczy ponad 120 funkcjonariuszy i funkcjonuje jako część Kancelarii Sejmu.Czytaj także: „Komórki zakazane w szkołach, a social media od 16. roku życia”Umundurowanie i symboleWspółczesne umundurowanie Straży Marszałkowskiej nawiązuje do tradycji II RP – marynarki z haftowanym monogramem SM, liście dębu i symboliczne elementy takie jak głowica laski marszałkowskiej czy łódź na fali to wyraźne odniesienia do dziedzictwa parlamentarnego.Mundury – galowe, reprezentacyjne, służbowe i specjalne – podkreślają doniosłość funkcji. Charakterystyczna rogatywka z czerwonym otokiem nawiązuje do tradycji przedwojennych formacji.W 2014 r. formacji uzyskała własny sztandar. Widnieje na nim dewiza „Salus rei publicae suprema lex” – „Dobro Rzeczypospolitej najwyższym prawem”, co podkreśla zarówno ochronny, jak i reprezentacyjny charakter formacji.Czytaj także: Wyrzucamy je w Polsce, trafiają do Indii. Tak podróżują nasze śmieciKto może wstąpić w szeregi straży? Rekrutacja do służby odbywa się zgodnie z przepisami ustawy z 26 stycznia 2018 roku. Kandydat musi mieć polskie obywatelstwo, nieposzlakowaną opinię, wykształcenie co najmniej średnie, uregulowany stosunek do służby wojskowej oraz odpowiednie predyspozycje fizyczne i psychiczne.Dodatkowo przyszły funkcjonariusz musi przejść rozmowę kwalifikacyjną, badania lekarskie oraz test sprawności fizycznej. Ważnym warunkiem jest też zdolność do zachowania tajemnicy w zakresie informacji niejawnych.Przed rozpoczęciem służby funkcjonariusze składają przysięgę.Ograniczenia i obowiązki Funkcjonariusze Straży Marszałkowskiej nie mogą należeć do związków zawodowych ani pełnić funkcji publicznych. Każdy wyjazd za granicę musi zostać zgłoszony komendantowi. Zezwolenie szefa Kancelarii Sejmu wymagane jest także w przypadku chęci przystąpienia do organizacji krajowych czy międzynarodowych.Czytaj także: Po alkohol sięgają w Polsce coraz młodsi. Alarmujący raport