Piotr Zgorzelski w „Pytaniu dnia”. 19.05.2025 Piotr Zgorzelski został zapytany o to czy niski wynik marszałka Szymona Hołowni (4,99 proc.) wpłynie na sytuację polityczną w Trzeciej Drodze i jej ewentualny rozpad. Polityk PSL, przyznał, że nie jest to „wynik marzeń”, ale „niczego nie zmienia”.– W Trzeciej Drodze umówiliśmy się na projekt polityczny w wyborach parlamentarnych. Bez względu na to, jaki wynik osiągnąłby marszałek Hołownia, stan posiadania Trzeciej Drogi się nie zmienia: 65 parlamentarzystów. Bez nas ani w lewo, ani w prawo – uważa gość „Pytanie dnia”.Druga tura będzie inna?Zgorzelski został następnie zapytany o prognozy na II turę wyborów prezydenckich. Wicemarszałek Sejmu stwierdził, że „każdy dzień będzie naszpikowany różnego rodzaju politycznymi newsami”. – Kampania musi się zaostrzyć, bo Rafał Trzaskowski nie wygrał I tury spektakularnie. Matematycznie prawa strona mogła odnotować nawet niewielki sukces. Jest to pokłosie wielu czynników. Świat staje się bardziej konserwatywny, niż jeszcze kilka lat temu – wskazał polityk.Mimo tego – jego zdaniem – „Rafał Trzaskowski nie jest zupełnie bez szans, a wręcz przeciwnie”. – Dostrzegam jeszcze wiele rezerw (głosów), które umiejętnie uruchomione mogą zostać przekute w zwycięstwo. Rezerw, które wynikają np. z postaw społeczeństwa obywatelskiego, jakie widzieliśmy w Jagodnie. W jaki sposób najlepiej zmobilizować elektorat, który nie zagłosował? Tylko przez odpowiedni przekaz – podkreślił parlamentarzysta.Zgorzelski odniósł się także do marszów zapowiedzianych przez środowisko polityczne Trzaskowskiego i Nawrockiego. Oba mają odbyć się 25 maja na tydzień przed II turą wyborów. Według wicemarszałka, „miejsca w Warszawie jest dosyć dla obu marszów”. – Nie obawiam się o ekscesy, czy jakieś rękoczyny przynajmniej po naszej stronie – dodał.Zobacz także: Przegrać w pierwszej i wygrać w drugiej? „W historii był jeden przypadek”Przekazanie głosówPolityk PSL skomentował także apele liderów Trzeciej Drogi: Szymona Hołowni i Władysława Kosiniaka-Kamysz, którzy wezwali swoich sympatyków do głosowania w II turze na Rafała Trzaskowskiego. Wicemarszałek zwrócił uwagę, że Hołownia „już podczas wieczoru wyborczego zwrócił się do swoich sympatyków, żeby wsparli Rafała Trzaskowskiego”.– To piękny gest kandydata, który jeszcze kilka godzin wcześniej był jego rywalem. A dzisiaj o godzinie 9:00 spotkało się kierownictwo naszej partii i jednogłośnie poparło udzielenie poparcia Rafałowi Trzaskowskiemu. To wynika z logiki, która towarzyszyła nam kiedy budowaliśmy koalicję 15 października, a także z umowy pomiędzy liderami naszych ugrupowań – podsumował Zgorzelski.Zobacz też: Oficjalne wyniki głosowania za granicą. Niespodzianka na drugim miejscu