Trzaskowski „swojego" terenu nie oddał. Rafał Trzaskowski zwyciężył zarówno w dzielnicy Warszawy, w której mieszka, jak i w rodzinnych miastach wielu innych kandydatów. Kilku z nich w swoich stronach zdobyło wyraźnie wyższe poparcie niż w skali całego kraju. Zwycięzca pierwszej tury wyborów, Rafał Trzaskowski, „u siebie” triumfował bardzo wyraźnie. W warszawskiej dzielnicy Ursynów, gdzie mieszka, uzyskał aż 48,40 proc. głosów. Poparcie dla Karola Nawrockiego, który zajął drugie miejsce w głosowaniu mieszkańców Ursynowa, wyniosło zaledwie 15,63 proc. Nawrocki wyraźnie uległ Trzaskowskiemu również w swoim rodzinnym Gdańsku. Kandydat wspierany przez PiS uzyskał tam 16,83 proc. poparcia, a kandydat Koalicji Obywatelskiej – 43,33 proc. Wyniki wyborów. Toruń dla Trzaskowskiego, a nie MentzenaTrzaskowski wygrał również w rodzinnym mieście Sławomira Mentzena, czyli Toruniu, zdobywając tam głosy dokładnie 42 proc. wyborców. Mentzen, podobnie jak w skali całej Polski, zajął trzecie miejsce. W rodzinnym mieście poparło go 12,36 proc. głosujących. Także pochodzący z Torunia Grzegorz Braun wśród mieszkańców tego miasta uzyskał zaledwie 3,51 proc. poparcia, a więc zdecydowanie mniej niż w skali kraju. Adrian Zandberg urodził się w Danii. W głosowaniu miejscowej polonii wypadł znacznie lepiej niż w całych wyborach. Zagłosowało na niego 14,80 proc. uprawnionych do głosowania Polaków mieszkających lub przebywających 18 maja w Danii. Wygrał tam Trzaskowski (32,15 proc.), a drugi był Mentzen (18,36 proc.). Urodzony w Białymstoku Szymon Hołownia wśród mieszkańców rodzinnego miasta uzyskał poparcie na poziomie 7,73 proc., czyli nieco wyższe niż wśród wszystkich wyborców (niecałe 5 proc.). W Białymstoku wygrał Trzaskowski (29,95 proc.), wyprzedzając Nawrockiego o nieco ponad dwa punkty procentowe.Zobacz też: Przegrać w pierwszej i wygrać w drugiej? „W historii był jeden przypadek”Wybory 2025. Biejat ze wsparciem sąsiadówMagdalena Biejat, którą w pierwszej turze wyborów poparło ponad 4 proc. Polaków, na warszawskiej Pradze-Północ, gdzie mieszka, zanotowała czwarty wynik wśród wszystkich kandydatów (8,83 proc. głosów). Zwyciężył tam Trzaskowski, którego wskazało ponad 34 proc. głosujących. Krzysztof Stanowski mieszka w podwarszawskiej gminie Lesznowola. Głos na niego oddało 2,12 proc. miejscowych wyborców. Sąsiedzi Stanowskiego najliczniej poparli Trzaskowskiego – zdobył on w Lesznowoli prawie 40 proc. głosów. Na Trzaskowskiego zagłosowało też najwięcej wyborców z Gdyni, skąd pochodzi Joanna Senyszyn. Był to jeden z głównych bastionów kandydata KO – krzyżyk obok jego nazwiska postawiło ponad 46,5 proc. gdyńskich wyborców. Na Senyszyn w Gdyni głos oddało 1,72 proc. wyborców. Marek Jakubiak urodził się w Warszawie, ale kojarzony jest przede wszystkim z Ciechanowem, gdzie znajduje się będący jego własnością browar. Na Jakubiaka w Ciechanowie zagłosowało 1,41 proc. uczestników wyborów. Triumfował w tym mieście Nawrocki z poparciem 34,55 proc. głosujących. Bartoszewicz, Maciak, Woch – nieco lepiej niż w skali krajuNa Artura Bartoszewicza w rodzinnych Suwałkach zagłosowało 1,88 proc. wyborców. Wygrał tam Nawrocki (30,25 proc.), ale jego przewaga nad Trzaskowskim wyniosła niespełna jeden punkt procentowy. Maciej Maciak znaczną część swojej działalności związał z rodzinnym miastem, czyli Włocławkiem. Nie przełożyło się to jednak na wysoki wynik w wyborach prezydenckich wśród mieszkańców tego miasta. Maciaka poparło zaledwie 0,55 proc. miejscowych wyborców. We Włocławku zwyciężył Trzaskowski, poparty przez prawie 44 proc. głosujących. Marek Woch w swojej rodzinnej Kąkolewnicy (woj. lubelskie) uzyskał 175 głosów, co przełożyło się na wynik 4,37 proc. Nigdzie indziej Woch nie uzyskał większego poparcia. W Kąkolewnicy wygrał Nawrocki (47,28 proc. głosów), przed Mentzenem i Braunem.Zobacz też: Kiedy odbędzie się druga tura wyborów? Może paść absolutny rekord