Tuż za Trzaskowskim. Świetne nastroje panowały w gdańskim sztabie Karola Nawrockiego po ogłoszeniu wyników pierwszej tury wyborów prezydenckich. – Zwyciężymy w tych wyborach, jesteśmy zdeterminowani, żeby to osiągnąć – powiedział kandydat popierany przez PiS. Według wyników exit poll Ipsos dla TVP w pierwszej turze wyborów prezydenckich Karol Nawrocki uzyskał 29,1 proc. głosów, niewiele przegrywając z Rafałem Trzaskowskim, na którego zagłosowało 30,8 proc. wyborców.Na początku swojego przemówienia Nawrocki podziękował wyborcom, którzy oddali na niego głos i „nie ulegli propagandzie państwa Donalda Tuska”. Kandydat popierany przez PiS stwierdził, że były to „najmniej sprawiedliwe wybory od 35 lat”.Nawrocki: Zwyciężymy w drugiej turzeJako dowody – jego zdaniem – niesprawiedliwości wymienił m.in. odebranie subwencji PiS. – I co? I nic! Zwyciężymy – odpowiedział. – Jestem wdzięczny i dumny z tego powodu, że jestem jednym z was. Będę waszym głosem w Pałacu Prezydenckim. Mogę to wszystkim obiecać – kontynuował.Na 25 maja Nawrocki zapowiedział w Warszawie marsz swoich zwolenników. Druga tura wyborów odbędzie się tydzień później, czyli 1 czerwca.Czytaj również: Rafał Trzaskowski zwycięża w I turze. „Idziemy po zwycięstwo”***Wybory prezydenckie 2025 – wykresy, mapy i dane demograficzne w specjalnym serwisie wyborczym portalu TVP.InfoKliknij, by przejść do serwisu z wynikamiRóżnicę w pierwszej turze wyborów Nawrocki określił jako „kosmetyczną”, a swojego kontrkandydata Rafała Trzaskowskiego nazwał „zastępcą Donalda Tuska”.W wyniku pierwszej tury wyborów Nawrocki dostrzegł analogię z 2005 roku, kiedy to Lech Kaczyński został prezydentem pomimo tego, że w pierwszej turze wygrał Donald Tusk. Nawrocki: Trzaskowski to zastępca Tuska– Został później najlepszym prezydentem w dziejach III RP – podkreślił.Nawrocki mówił, że musi wygrać wybory prezydenckie, żeby „nie domknął się monopol władzy”. – Donald Tusk bardzo potrzebuje swojego człowieka w Pałacu Prezydenckim. Mają już Sejm, Senat, premiera. Chcą mieć prezydenta, żeby w Polsce wprowadzić euro, przyspieszyć pakt migracyjny, kierować nienawiść do opozycji. Chcą Rafała Trzaskowskiego – kontynuował.Nawrocki – choć jest popierany przez PiS – raz po raz podkreślał, że „nie ma swojego szefa partyjnego” i jest kandydatem niezależnym. Zaapelował także do swoich kontrkandydatów, aby w drugiej turze oddali na niego głos i „nie dopuścili do monopolu władzy”. Nawrocki apeluje do Mentzena: Czas uratować Polskę– Człowiekiem dyskusji o waszych potrzebach może być tylko prezydent bezpartyjny, który będzie rozmawiać o waszych problemach. Nie da wam tego Platforma Obywatelska, dlatego proszę was o głos w II turze wyborów – mówił.Osobiście zwrócił się do trzeciego w wyborach Sławomira Mentzena, z którym – jak powiedział – „połączyła go fala hejtu ze strony obozu władzy”.– Panie doktorze, to czas na uratowanie Polski. Oboje przecież chcemy Polski suwerennej, silnej, bogatej i bezpiecznej – dodał.Wezwał do tego, aby druga tura wyborów była uczciwa. – Chcę się też zwrócić do premiera Donalda Tuska i do Rafała Trzaskowskiego. Tak często mówicie o tym, że pod Biało-Czerwoną flagą jest miejsce dla wszystkich Polaków. Wzywam, więc do tego, by odbyła się jedna, uczciwa debata prezydencka – powiedział.