„Żółta kartka dla koalicji”. – Chcę powiedzieć ze swojej strony i wierzę, że taką decyzję podejmie też nasze środowisko polityczne, że musimy w drugiej turze dać szansę Rafałowi Trzaskowskiemu – powiedział Marszałek Sejmu Szymon Hołownia, który wg sondażu Ipsos uzyskał 4,8 proc. poparcia w wyborach prezydenckich. – Okazuje się, że jeszcze nie tym razem, jeszcze nie teraz, ale jesteśmy w drodze, jesteśmy w momencie, w którym od naszej determinacji będzie zależało, czy wreszcie nastąpi w Polsce zmiana – mówił Szymon Hołownia, kandydat Trzeciej drogi na prezydenta. Polityk zdecydował się przekazać swoje poparcie Rafałowi Trzaskowskiemu. – Chcę powiedzieć ze swojej strony i wierzę, że taką decyzję podejmie też nasze środowisko polityczne, że musimy w drugiej turze dać szansę Rafałowi Trzaskowskiemu – podkreślił. Dodał też, że obecnych wyborów nie da się interpretować inaczej niż jako żółtą kartkę dla koalicji. – Ponad 60 proc. głosów zdobyli kandydaci według tego sondażu związani z tymi, którzy działania naszej koalicji krytykują – powiedział Hołownia. Podkreślił też, że na wyniki sondażowe patrzy z bardzo dużym niepokojem. Jak mówił, wiąże się to m.in. z tym że „kandydat nienawiści, agresji, antysemityzmu” zdobył aż takie poparcie w naszym społeczeństwie. To odniesienie do Grzegorza Brauna, który z wynikiem 6,2 proc. zajął w wyborach czwarte miejsce. Wybory prezydenckie 2025 – wykresy, mapy i dane demograficzne w specjalnym serwisie wyborczym portalu TVP.InfoCzytaj także: Rafał Trzaskowski zwycięża w I turze. „Idziemy po zwycięstwo”