„Ostatnio widziano go w Bazylei w Szwajcarii”. Prezydent Krakowa Aleksander Miszalski w dość nietypowy sposób przekonuje do głosowania na Polskę w konkursie Eurowizji. W żartobliwym nagraniu informuje o „zniknięciu wawelskiego smoka” i przedstawia warunki porywaczy – każdy kraj musi przyznać Polsce 12 punktów. – Obywatele i mieszkańcy Europy! Tragedia dotknęła serca Krakowa. We wczesnych godzinach porannych nasz ukochany smok wawelski – duma naszego miasta – został porwany – mówi Miszalski. Jak dodaje, „ostatnio widziano go w Bazylei w Szwajcarii”. Kraków gospodarzem kolejnej Eurowizji?– Otrzymałem list od porywaczy. Żądają oni, aby każdy kraj europejski oraz – rzecz jasna – Australia przyznał Polsce 12 punktów w tegorocznej Eurowizji. W przeciwnym razie smok nie wróci! – wskazuje prezydent Krakowa. – Dlatego zwracam się do Poloniii i wszystkich ludzi na całym świecie: głosujcie na Polskę! Kraków jest już domem dla legendarnego smoka – niech stanie się także gospodarzem Eurowizji! Kraków to miejsce, w którym mieszka smok i gdzie powinna odbyć się następna Eurowizja! – podkreśla. Transmisja finału Eurowizji 2025Finał Eurowizji rozpocznie się w sobotę 17 maja o godz. 21:00. Transmisję na żywo będzie można oglądać w TVP 1. Przedstawiciele 26 krajów powalczą o zwycięstwo w 69. Konkursie Piosenki Eurowizji. W tym gronie jest reprezentująca Polskę Justyna Steczkowska.Czytaj więcej: Kariera w jeden wieczór. Tym artystom Eurowizja otworzyła drzwi do sławy