Netanjahu zapowiada kontynuowanie ofensywy. Obrona cywilna Strefy Gazy poinformowała, że liczba zabitych w atakach Izraela w piątek wzrosła do 74. Co najmniej 67 osób zginęło na północy Strefy Gazy, dziesiątki osób są uwięzione pod gruzami, a izraelskie bombardowania trwają, liczba ofiar może więc wzrosnąć – przekazali ratownicy. Telewizja Al Dżazira podała, powołując się na medyków, że liczba zabitych przekroczył sto. Nowa fala intensywnych bombardowań Strefy Gazy trwa od nocy z wtorku na środę. W czwartek w wyniku izraelskich ataków zginęło ponad 120 osób.W piątek wojska izraelskie rozpoczęły największa od czasu wznowienia walk w połowie marca ofensywę na położone na północy miasto Bajt Lahija – poinformowała BBC. Ataki są prowadzone z powietrza, lądu i morza.BBC opublikowała relację jednego z brytyjskich lekarzy, który pracuje w szpitalu w pobliżu miasta Chan Junus, na południu Strefy Gazy. W czwartek, w chwili, kiedy mężczyzna przebywał w placówce, zbombardowało ją izraelskie lotnictwo.Według relacji dra Toma Potokara w ataku zginęło 28 osób, a kilkadziesiąt zostało rannych. Władze Izraela przekonują, że był to precyzyjny ostrzał wymierzony w pozycje terrorystów z palestyńskiego Hamasu.Netanjahu zapowiada kolejne atakiNa początku tygodnia premier Izraela Benjamin Netanjahu zapowiedział kontynuowanie ofensywy w Strefie Gazy, która ma doprowadzić do całkowitego zniszczenia Hamasu, a także wypuszczenia ostatnich zakładników, przetrzymywanych od początku października 2023 roku.Według izraelskich źródeł chodzi o 58 osób, z których 23 nadal żyją. Agencja Associated Press podkreśliła, że ofensywy w Strefie Gazy nie przerwała trwająca od wtorku oficjalna wizyta na Bliskim Wschodzie prezydenta USA Donalda Trumpa, czyli przywódcy państwa uznawanego za najbliższego sojusznika Izraela.Od października 2023 roku, kiedy terroryści z Hamasu wtargnęli na izraelskie terytorium i zabili około 1200 osób, a 250 porwali, w operacji odwetowej armii Izraela zginęły ponad 53 tys. Palestyńczyków, w tym blisko 3 tys. od 18 marca, kiedy izraelskie władze zerwały zawieszenie broni. Izraelska armia atakuje również obozy dla uchodźców na Zachodnim Brzegu i niszczy domy Palestyńczyków.Również od 18 marca trwa wprowadzona przez Izrael blokada Strefy Gazy. Do regionu nie docierają żadne transporty humanitarne; nie ma też dostaw żywności, paliwa, czy leków. Izraelskie władze utrzymują, że blokada ma na celu wywarcie presji na Hamas. ONZ alarmuje, że w Strefie panuje kryzys humanitarny. Organizacja przyznała, że jest w stanie wyżywić wszystkich Palestyńczyków w Strefie Gazy przez co najmniej cztery miesiące, gdy tylko Izrael zniesie blokadę i pozwoli na dopływ zaopatrzenia do Strefy Gazy.Czytaj więcej: Izrael bombarduje Strefę Gazy. Zamiast pokoju, intensyfikacja ofensywy