Zakończy się wraz z końcem głosowania. O północy z piątku na sobotę rozpocznie się cisza wyborcza. To, kiedy się zakończy, uzależnione jest od tego, o której godzinie zamknie się ostatni lokal wyborczy. Warto uważać, co publikujemy wtedy w sieci, bo kary są bardzo surowe. Pierwsza tura wyborów prezydenckich zaplanowana jest na niedzielę 18 maja w godzinach od 7:00 do 21:00. Cisza wyborcza, jak w przypadku wszystkich wyborów w Polsce, rozpoczyna się 24 godziny przed dniem głosowania, czyli o północy z piątku na sobotę (z 16 na 17 maja). Kończy się po zamknięciu wszystkich lokali wyborczych, czyli standardowo w niedzielę o godzinie 21:00. Jeśli w niektórych lokalach wyborczych głosowanie będzie trwało dłużej, np. ze względu na wciąż stojącą przed lokalem kolejkę po 21:00, cisza wyborcza powinna trwać go momentu, gdy ostatni z tych lokali zostanie zamknięty. Tak było choćby przy okazji wyborów parlamentarnych w październiku 2023 roku. Takie same zasady obowiązują podczas ewentualnej drugiej tury wyborów prezydenckich, zaplanowanej na niedzielę 1 czerwca. Wtedy cisza wyborcza rozpocznie się o północy z piątku 30 maja na sobotę 31 maja.Zobacz też: Nie fotografuj karty wyborczej. Grozi za to nawet więzienieZasady ciszy wyborczejW trakcie ciszy zabronione jest prowadzenie jakiejkolwiek agitacji wyborczej. Do tej kategorii zalicza się m.in. organizowanie wieców i manifestacji, wygłaszanie przemówień publicznych, rozpowszechnianie materiałów wyborczych, takich jak ulotki, plakaty czy banery, a także publikowanie w internecie materiałów zachęcających do głosowania na konkretnego kandydata, w tym postów w mediach społecznościowych. Zabronione jest również podawanie do wiadomości publicznej wyników sondaży przedwyborczych, exit polls czy prognoz dotyczących wyników wyborów. Dotyczy to zarówno mediów tradycyjnych, jak i internetowych. Do działań niedozwolonych zaliczamy również eksponowanie w lokalach wyborczych lub na terenie budynków, w których znajdują się lokale wyborcze, symboli, napisów czy znaków kojarzonych z kandydatami lub komitetami wyborczymi. Dotyczy to także ubrań z hasłami kandydatów. Plakaty czy banery zawieszone jeszcze przed rozpoczęciem ciszy wyborczej nie muszą być usuwane na czas jej trwania, ale w tym okresie nie można ani ich przemieszczać, ani modyfikować. Złamanie ciszy wyborczej. Co za to grozi?Zgodnie z art. 498 Kodeksu wyborczego, za prowadzenie agitacji wyborczej podczas ciszy grozi grzywna w wysokości od 20 zł do nawet 5000 zł.Złamanie zakazu publikacji sondaży w trakcie ciszy wyborczej wiąże się ze znacznie surowszą karą grzywny – od 500 tysięcy do miliona zł. Przypadki naruszenia ciszy wyborczej powinny być zgłaszane policji lub prokuraturze. To organy ścigania, a nie PKW, oceniają, czy doszło do złamania prawa. Zobacz też: Kto wygrałby w drugiej turze? Dwa scenariusze, jeden zwycięzca