Druga osoba w areszcie. Brytyjska policja aresztowała kolejną osobę w związku z podpaleniami nieruchomości należących do premiera Keira Starmera. 26-latek został zatrzymany na lotnisku Luton pod zarzutem „spisku w celu podpalenia z zamiarem narażenia życia”. Chodzi o trzy incydenty, do których doszło w okresie od 8 do 11 maja: pożaru auta premiera i jego prywatnego domu na północy Londynu, a także pożaru pod adresem, pod którym premier mieszkał wcześniej – w północno-zachodnim Londynie.Na początku tygodnia w związku ze sprawą zatrzymany został 21-latek z Ukrainy. O aresztowaniu mężczyzny podejrzanego o podpalenie domu należącego do premiera Starmera – „z zamiarem stworzenia zagrożenia dla życia innej osoby” – poinformowała londyńska policja.Pożar uszkodził drzwi posesjiPożar, który wybuchł w nocy z niedzieli na poniedziałek w dzielnicy Camden na północy Londynu, uszkodził drzwi wartej 2 mln funtów posesji.Zobacz też: Premier Wielkiej Brytanii pełen obaw. „Nie ufam Putinowi”Śledczy sprawdzali między innymi, czy pożar samochodu w tej okolicy 8 maja oraz podpalenie wejścia do pobliskiego domu 11 maja mają związek z podpaleniem posesji premiera. Ostatecznie zarzuty dotyczą również tych wydarzeń.Starmer mieszkał w podpalonym kilka dni temu domu, zanim przeprowadził się w lipcu zeszłego roku na Downing Street 10.