Zlecenie dla NIK. Marszałek Sejmu Szymon Hołownia ogłosił zamiar złożenia projektu ustawy, który zniesie przepisy umożliwiające instytucjom Kościoła katolickiego otrzymywanie bezpłatnych gruntów z państwowego funduszu. Decyzja ta została podjęta po opublikowaniu raportu Najwyższej Izby Kontroli (NIK) dotyczącego finansowania kościołów i innych związków wyznaniowych. Odnosząc się do raportu NIK, marszałek wskazał, że przepływ finansowy z latach 2021-2023 między państwem a kościołem wyniósł blisko 17,5 mld zł, z czego ok. 95 procent środków otrzymał Kościół katolicki i organizacje z nim związane (16,5 mld zł).Hołownia znów reagujeZ tej kwoty 6 miliardów zł to wynagrodzenia dla nauczycieli religii, prawie 2 mld zł wynika ze zwolnień podatkowych i darowizn, a kolejne 6 miliardów – kościoły otrzymały w formie dotacji. – Raport pokazuje, że w tych latach dochodziło dość regularnie do omijania trybu konkursowego w przydzielaniu środków z budżetu państwa na rzecz kościoła (...). Szczególnie dotyczy to rezerwy, która była w dyspozycji Prezesa Rady Ministrowa – wówczas Mateusza Morawieckiego – powiedział Hołownia.Marszałek wskazał, że w latach 2021-2023 Kościołowi katolickiemu i instytucjom z nim związanym przydzielono około 160 dotacji na kwotę ok 200 mln zł, a 106 z nich odbyła się poza trybem konkursowym. Z kolei w 15 z 18 badanych przez NIK dotacji przekazanych przez KPRM „nie było przesłanek do zastosowania trybu pozakonkursowego”. – Raport NIK pokazał wyraźnie, że potrzebne jest wprowadzenie mechanizmów weryfikacji – stwierdził Hołownia. – To jest sytuacja, którą ewidentnie trzeba uszczelnić. Proszę to traktować jako ostrzeżenie, a nie jako propozycję – podkreślił. Hołownia poinformował, że zlecił NIK zbadanie przepływów finansowych państwo-kościół w latach 2021-2023. Jak zaznaczył, okres ten wynikał z fizycznych możliwości NIKu do zbadania.Marszałek Sejmu zapowiedział, że złoży inicjatywę ustawodawczą uchylającą art. 70a ustawy o stosunku Państwa do Kościoła Katolickiego w RP. Przewiduje on m.in., że osobom prawnym Kościoła katolickiego, które po 8 maja 1945 r. podjęły działalność na Ziemiach Zachodnich i Północnych, mogą być, na ich wniosek, przekazane nieodpłatnie na własność grunty znajdujące się w zasobach Państwowego Funduszu Ziemi albo w Zasobie Własności Rolnej Skarbu Państwa.Hołownia przypomniał, że istnieje Fundusz Kościelny, który ma zrekompensować Kościołowi to, co się działo. Jak zauważył, art. 70a ustawy, to trzeci mechanizm dotyczący rekompensata dla Kościoła. – Pytam: ile jeszcze tych mechanizmów potrzebujemy? – podkreślił marszałek. – Myślę, że to nie ma wiele wspólnego ze sprawiedliwością społeczną – dodał. Jak zaznaczył, ten przepis „nie ma racji bytu”. – Te ziemie od dawna są polskie, te ziemie nie potrzebują już tego rodzaju mechanizmów – stwierdził. Według marszałka sam Fundusz Kościelny powinien zostać docelowo zlikwidowany, jednak w sposób niekrzywdzący tzw. kościołów mniejszościowych.Czytaj też: Kawalerka Nawrockiego. Jest ruch gdańskiej prokuratury