Nowa kampania SMS-owa. Naukowa i Akademicka Sieć Komputerowa (NASK) podkreśla, że w ostatnich dniach kampanii wyborczej należy spodziewać się nasilenia kampanii dezinformacyjnych. Zachęca użytkowników do zgłaszania podejrzanych treści. Na dwa dni przed wyborami pojawiła się nowa kampania SMS-owa o treściach nawiązujących do spraw wrażliwych społecznie. Przekazy są spójne z linią propagandową Rosji. NASK, działając w ramach Parasola Wyborczego i we współpracy ze służbami, ujawnia kolejne operacje wymierzone w stabilność procesu wyborczego.Jak poinformowała NASK w komunikacie, analiza objęła aktywność siatki kilkuset fałszywych kont w serwisie X (dawniej Twitter), które w skoordynowany sposób rozpowszechniały przekazy spójne z linią propagandową Federacji Rosyjskiej.Konta te były starannie przygotowane: posługiwały się materiałami wizualnymi wygenerowanymi przy użyciu narzędzi sztucznej inteligencji, publikowały treści wpisujące się w aktualne trendy i wykorzystywały algorytmy platformy, by dotrzeć do jak najszerszego grona odbiorców.Treści dotyczyły przede wszystkim tematów polaryzujących debatę publiczną, takich jak: bezpieczeństwo, polityka zagraniczna, migracja czy sytuacja społeczno-gospodarcza.Zgłoszenia dotyczyły 10 tys. kontW kampanii pojawiły się również wątki ściśle związane z wyborami – w tym materiały uderzające w jednego z kandydatów na urząd prezydenta RP. Te same narracje, w identycznej oprawie graficznej, zostały wykryte także w serwisie Telegram – publikowane przez konta znane z udziału w działaniach rosyjskiej dezinformacji.Jak czytamy w komunikacie, od początku tego roku Ośrodek Analizy Dezinformacji NASK wysłał zgłoszenia dotyczące ponad 10 tysięcy kont, działających w językach angielskim i polskim. Konta te starały się wpływać na wybory poprzez informowanie o potencjalnym zagrożeniu atakami terrorystycznymi w dniu 18 maja. Dodatkowym celem kampanii było przeciążanie możliwości analitycznych instytucji poprzez zalewanie infosfery znacznymi ilościami treści dezinformacyjnych, z wykorzystaniem filmików.Czytaj też: Obce kraje próbowały ingerować w nasze wybory. ABW powiadomionaNowa kampania SMS-owaAnalitycy NASK dostrzegają również nową kampanię SMS-ową, której celem jest polaryzacja społeczna i osłabienie zaufania do demokratycznych instytucji. Od wczoraj NASK otrzymał blisko 100 zgłoszeń takich wiadomości. Ich treść nawiązuje do spraw wrażliwych społecznie – jak zasiłek pogrzebowy – i w sposób prześmiewczy zachęca do „Pożegnania" wskazanego kandydata. Wiadomości są rozsyłane z różnych numerów, wyglądają na element zaplanowanej operacji informacyjnej i pojawiają się na dwa dni przed wyborami.Próba masowego wpływania na odbiorcówTego typu działania mają na celu ośmieszenie przekazu politycznego, wywołanie niepokoju społecznego oraz dezorientację wyborców. Wiadomości rozsyłane są zbiorowo, a ich forma wskazuje na próbę masowego wpływania na odbiorców z wykorzystaniem metod znanych z wcześniejszych operacji dezinformacyjnych – podkreślono w komunikacie.Nasilenie kampanii dezinformacyjnych przed wyboramiNASK działa natychmiast po wykryciu takich kampanii. Aby zapewnić bezpieczeństwo procesu wyborczego, współpracuje z administracją publiczną, służbami i partnerami międzynarodowymi.W ostatnich dniach kampanii wyborczej możemy spodziewać się nasilenia kampanii dezinformacyjnych. Zgłaszanie podejrzanych treści ma znaczenie. Każdy użytkownik może pomóc w walce z dezinformacją – zaznacza instytucja.Naukowa i Akademicka Sieć Komputerowa poinformowała w środę o możliwej próbie ingerencji w kampanię wyborczą. Zidentyfikowano reklamy polityczne na platformie Facebook, które mogły być finansowane z zagranicy. Zawiadomiona została Agencja Bezpieczeństwa Wewnętrznego.Po interwencji NASK, właściciel Facebooka – firma Meta – zablokowała reklamy polityczne na platformie, które mogły wpływać na kampanię wyborczą w Polsce.Czytaj też: Ingerencja obcych krajów w wybory. „NASK wreszcie zabrała się do roboty”