Roman Giertych zawiadomił prokuraturę. To jeszcze nie koniec sprawy słynnego mieszkania Karola Nawrockiego. Kandydat na prezydenta przekazał sporną kawalerkę Chrześcijańskiemu Stowarzyszeniu Dobroczynnemu w Gdyni. – Przekazanie mieszkania na rzecz organizacji charytatywnej, po tym jak miasto Gdańsk zapowiedziało pozew o unieważnienie aktu nabycia mieszkania przez Nawrockich, może spełniać znamiona przestępstwa – stwierdził poseł Roman Giertych. Parlamentarzysta złożył w tej sprawie zawiadomienie do prokuratury. Karol Nawrocki w czwartek, na konferencji prasowej w Wałbrzychu, poinformował, że przekazał organizacji charytatywnej gdańską kawalerkę, wokół której toczy się spór. Dodał, że akt notarialny został podpisany w środę, a beneficjentem jest Chrześcijańskie Stowarzyszenie Dobroczynne.– Przekazanie mieszkania na rzecz organizacji charytatywnej, po tym jak miasto Gdańsk zapowiedziało pozew o unieważnienie aktu nabycia mieszkania przez państwa Nawrockich, może spełniać znamiona przestępstwa z art. 300 kodeksu karnego, czyli wyprowadzania majątku zagrożonego zajęciem. Złożyłem w tej sprawie zawiadomienie – poinformował Roman Giertych w serwisie X. Kryzys wokół kawalerki NawrockiegoW trakcie debaty prezydenckiej, która odbyła się pod koniec kwietnia, Karol Nawrocki stwierdził, że ma jedno mieszkanie. Onet ujawnił jednak, że kandydat jest właścicielem także drugiej nieruchomości – 28-metrowej gdańskiej kawalerki, którą przejął w 2017 roku od 80-letniego Jerzego Ż. Z dokumentu z 2021 roku opublikowanego przez Interię wynika, iż Nawrocki zobowiązał się do dożywotniego utrzymania seniora.Według kolejnych publikacji 80-latek, którym miał się opiekować Nawrocki, w grudniu 2024 roku trafił do domu pomocy społecznej. Opiekunka mężczyzny stwierdziła w rozmowie z Onetem, że w latach 2022–2023 Jerzy Ż. nie dostał od Nawrockiego żadnej pomocy.Na początku maja posłowie PiS przedstawili akt notarialny z 2012 roku, z którego wynikało, że mieszkanie zostało sprzedane za 120 tys. zł. Karol Nawrocki w wywiadzie przyznał, że pieniędzy tych nie przekazał od razu w 2012 roku, tak jak było to opisane w akcie notarialnym, lecz wypłacał je ratami do 2025 roku.Czytaj także: Syn Nawrockiego zrobił wywiad z gangsterem. Skazany za przejęcie kawalerki