Są też ranni. W nocy na trasie S2 na wysokości miejscowości Konotopa w okolicach Warszawy. Jadący w stronę stolicy bus zderzył się z TIR-em, w wyniku czego pięć osób podróżujących busem zginęło, a trzy zostały ranny. O tragicznym wypadku poinformował rzecznik prasowy ministra spraw wewnętrznych i administracji Jacek Dobrzyński. – Do zdarzenia doszło około 2.00 w nocy. Uderzenie było dość mocne – potwierdził na antenie TVP Info rzecznik prasowy mazowieckiego komendanta wojewódzkiego PSP bryg. Karol Kroć.Trwa dochodzenie policji– W tył zaparkowanego na poboczu samochodu ciężarowego uderzył bus, który przewoził osiem osób. Niestety pięć poniosło śmierć na miejscu. Trzy trafiły do szpitala. Strażacy po dojechaniu na miejsce zdarzenia musieli też wykonać dostęp do osób, które były uwięzione we wraku pojazdu. Na czas naszych działań ruch całkowicie wstrzymaliśmy ze względu na to, że dość duże siły ze strony straży pożarnej, jak i zespołów ratownictwa medycznego, zaangażowane były w te działania. Lądował też śmigłowiec LPR – mówił. Jak poinformował Kroć, na miejscu pracowały cztery zastępy straży, które zakończyły działania ratownicze około 5.00 rano, ale „pozostałe służby prowadzi czynności dochodzeniowe oraz dokumentują całą sytuację”.Kierowca busa wyszedł o własnych siłachJak poinformował reporter TVP Info Maciej Adamiak, kierowca busa „wyszedł z pojazdu o własnych siłach i po badaniu alkomatem okazało się, że jest trzeźwy”. Wszyscy pasażerowie to Polacy. Podinsp. Ewelina Gromek-Poćwieja poinformowała portal TVP.Info, że biegli ustalają, czy pojazd był przystosowany do przewożenia takiej liczby osób.Czytaj także: 11-letnia Patrycja odnaleziona. Policja odwołuje Child Alert