Zbrodnia z udziałem najemników z Grupy Wagnera. ONZ ustaliło, że doszło do masowego mordu w Mali. To niestety powszechne sytuacje, odkąd rządząca krajem wojskowa junta zaprosiła do pomocy najemników z Grupy Wagnera. Malijskie Siły Zbrojne (FAMA) wraz z rosyjskimi najemnikami aresztowały przed miesiącem w mieście Sebabougou na zachodzie kraju 100 mężczyzn, głównie pasterzy z etnicznej grupy Fulani. Około 60 z nich uprowadzili. Po tygodniu ich krewni odkryli dziesiątki ciał w pobliżu bazy wojskowej.Masowy mord w MaliW sprawie tego mordu powstał raport sporządzony przez niezależnych ekspertów Organizacji Narodów Zjednoczonych. „Według niepotwierdzonych doniesień, osoby aresztowane były torturowane i przesłuchiwane w sprawie domniemanych powiązań z terrorystami w obozie wojskowym Kwala” – napisali eksperci.Przeprowadzona przez nich rekonstrukcja wydarzeń sugeruje, że osoby zwerbowane przez najemników z byłej Grupy Wagnera wyprowadziły ofiary z obozu i zabiły je, otwierając ogień z broni palnej.W oświadczeniu z 28 kwietnia malijskie siły zbrojne potwierdziły, że od 11 do 15 kwietnia 2025 r. prowadziły operacje wojskowe w kilku obszarach, w tym w Sebabougou i Kwala. FAMA dodał, że „zneutralizowano” wówczas kilku bojowników ze „zbrojnych grup terrorystycznych”.Zobacz też: Grupa Wagnera nie powstrzymała dżihadystów. Zginęło dziesiątki osóbMasakry, egzekucje doraźne i wymuszone zaginięcia stały się powszechne, odkąd rządząca Mali junta wojskowa sprowadziła rosyjskich najemników, aby pomogli jej w walce z rebeliantami i powstańcami, w tym ze wspieraną przez Al-Kaidę i powiązaną z Państwem Islamskim grupą Wsparcia Islamu i Muzułmanów (JNIM).Human Rights Watch, organizacja broniąca praw człowieka w raporcie z grudnia 2024 r. ujawniła, że między majem a grudniem zeszłego roku armia malijska i siły rosyjskie „zabiły co najmniej 32 cywilów, w tym siedmiu w ataku dronów i spaliły co najmniej 100 domów podczas operacji wojskowych w miastach i wioskach w środkowej i północnej części Mali”.