Słowa Macieja Maciaka. To było jedno z najbardziej zapadających w pamięć stwierdzeń w debacie przed wyborami prezydenckimi. Maciej Maciak przekonywał Krzysztofa Stanowskiego, że Amerykanie jeżdżą do Rosji na leczenie. Sprawdziliśmy, co wiadomo o turystyce medycznej na tym nieoczywistym szlaku. Jednocześnie przestrzegamy przed uleganiem rosyjskiej propagandzie. 12 maja na zaproszenie Telewizji Polskiej, TVN i Polsatu dyskutowali wszyscy zarejestrowani kandydaci w wyborach prezydenckich. Maciej Maciak, startujący z własnego komitetu, zadał pytanie innemu kandydatowi Krzysztofowi Stanowskiemu. Nawiązał do zbiórki na leczenie chorej dziewczynki, którą Stanowski promował w czasie debaty. – Amerykanie latają do Rosji w trudnych sprawach zdrowotnych, tam jedna dziesiąta ceny. Czy przypadek tego dziecka, które dziś pan promował, gdyby Władimir Putin zgodził się je wyleczyć za darmo, czy pan rozpromuje? – zapytał Maciak. Putin i „działalność charytatywna”– Ja wiem, że w pana głowie, panie Macieju, Władimir Putin jest człowiekiem, który leczy chore dzieci, prowadzi różnego rodzaju terapię i działalność charytatywną – zakpił Krzysztof Stanowski, nawiązując do wcześniejszych prorosyjskich wypowiedzi Maciaka. – Trochę inaczej widzę działalność pana Putina względem dzieci – dodał. Czy Amerykanie rzeczywiście korzystają ze świadczeń medycznych Rosji? Nie ma żadnych źródeł, że to powszechna praktyka, a tak można wnioskować z wypowiedzi Macieja Maciaka. Jego słowa uznajemy za manipulację. Ta i poprzednie wypowiedzi Maciaka potwierdzają, że stara się nagłaśniać tezy zbieżne z tymi promowanymi przez rosyjską propagandę. Wypowiedzi tożsame z popularnymi narracjami rosyjskiej propagandy zasługują na szczególną uwagę w czasie kampanii wyborczej. Obok cyberataków i aktów sabotażu, działania informacyjne są nieodłącznym elementem działań hybrydowych Kremla w Polsce. O co mogło chodzić Maciakowi? Podczas kilkunastosekundowej riposty na żartobliwą odpowiedź Krzysztofa Stanowskiego, Maciej Maciak wspomniał o przypadku dziewczynki „ze znamieniem Batmana”. Chodziło prawdopodobnie o Lunę Fenner – Amerykankę, która przyszła na świat z rozległym znamieniem zajmującym dużą część twarzy. Rodzice dziewczynki rzeczywiście pojechali z nią na leczenie do Rosji, które przyniosło pozytywne efekty. – Fachowcy z petersburskich klinik ratują to dziecko obywateli amerykańskich, takich przypadków jest wiele, a pan Stanowski woli przepłacać w Stanach – podsumował Maciej Maciak. Czy takich przypadków rzeczywiście jest na tyle dużo, by zwracać na nie uwagę opinii publicznej? Zajrzeliśmy do danych.Rosja 41. na 46 krajówWiarygodne dane o turystyce medycznej nie potwierdzają tezy Maciaka, jakoby Amerykanie podróżowali do Rosji się leczyć. Według rankingu Medical Tourism Index (MTI) Rosja zajmuje 41. miejsce na świecie pod względem popularności turystyki medycznej. W całym zestawieniu ujęto 46 krajów. W analizie uwzględniono dane z lat 2020-2021. Na pierwszym miejscu rankingu są Singapur, Japonia, Hiszpania, Wielka Brytania i Dubaj. Polska zajmuje 29. pozycję.Jednocześnie warto zauważyć, że amerykański Departament Stanu odradza obywatelom USA podróże do Rosji. Urzędnicy zwracają uwagę na niebezpieczeństwa związane z trwającą wojną Rosji z Ukrainą, czy z ryzykiem nękania lub bezprawnego zatrzymania przez rosyjskich funkcjonariuszy służb bezpieczeństwa.Wychwalał Putina i współpracę z BiałorusiąTrudno interpretować wypowiedź Macieja Maciaka inaczej niż jako próba budowania pozytywnego wizerunku Rosji w Polsce. Podczas debaty organizowanej 28 kwietnia przez „Super Express”, stwierdził, że Putin jest „bardzo dobrym politykiem”. W jego filmach publikowanych w serwisie YouTube regularnie pojawiały się stwierdzenia zbieżne z rosyjskim przekazem propagandowym i dezinformacyjnym.W kwietniu na łamach Fronstory.pl dziennikarka Anna Gielewska zwracała uwagę na pojawiającą się w nagraniach Maciaka krytykę NATO, czy wychwalanie współpracy z Białorusią i Chinami. Przypomniała, że wspólnie ze zbiegłym na Białoruś polskim sędzią Tomaszem Szmydtem wystąpił on w propagandowej, polskojęzycznej audycji w białoruskim radiu. Gielewska zauważa, że Maciaka promują białoruska i rosyjska propaganda. Czytaj więcej: Orban odpalił propagandową kampanię. Straszy Ukrainą i mafią