„Przerażający akt przemocy”. Agencja przy ONZ do spraw lotnictwa cywilnego uznała odpowiedzialność Rosji za katastrofę malezyjskiego samolotu w 2014 r. Organizacja Międzynarodowego Lotnictwa Cywilnego przy ONZ (ICAO) w poniedziałek w wyniku głosowania uznała, że Rosja nie wywiązała się ze zobowiązań nakładanych przez międzynarodowe prawo lotnicze, wymagające od państw „powstrzymania się od użycia broni przeciwko cywilnym statkom powietrznym w locie”.Katastrofa malezyjskiego samolotuJak pisze BBC, sprawę na wokandę ONZ wniosły rządy Holandii i Australii. „Wzywamy Rosję do ostatecznego stawienia czoła odpowiedzialności za ten przerażający akt przemocy i zadośćuczynienia za jej skandaliczne zachowanie” – napisała w oświadczeniu minister spraw zagranicznych Australii Penny Wong. Jej holenderski odpowiednik nazwał orzeczenie ważnym krokiem w kierunku ustalenia prawdy.Przeczytaj też: „To był wypadek”. Malezja oficjalnie uznaje pasażerów i załogę lotu MH370 za zmarłychW 2014 r. boeing MH17 należący do malezyjskich linii lotniczych leciał z Amsterdamu do Kuala Lumpur. Nad Donbasem, gdzie prorosyjscy separatyści ścierali się z Ukrainą, został zestrzelony przez rakietę produkcji rosyjskiej. Zginęło 296 osób, w tym 196 Holendrów i 38 Australijczyków.W 2022 r. holenderski sąd zaocznie skazał dwóch Rosjan i prorosyjskiego Ukraińca za zestrzelenie samolotu na wyroki dożywocia, nie dokonano jednak ich ekstradycji, dlatego uniknęli kary. Skazanymi są: Igor Girkin, przywódca wojskowy tzw. Donieckiej Republiki Ludowej, Siergiej Dubinski i Leonid Charczenko za zlecenie i transport wyrzutni Buk, z której zestrzelono samolot.