78 proc. uczestniczek imprez zetknęło się z przemocą seksualną. 78 proc. uczestniczek imprez zetknęło się z przemocą seksualną. Ponad połowa – z tą formą przemocy związaną z użyciem środków psychoaktywnych, w tym – pigułki gwałtu. To dlatego powstała „Imprezowa mapa Polski” i aplikacja HomeGirl. Pomaga dziewczynom wracać bezpiecznie. „Nie jest mi łatwo o tym mówić, ale chcę to zrobić, żeby nikomu się to już nie przydarzyło. Dzięki, że się tym zajmujecie” – mówi Marta, 25-latka, w raporcie „Imprezowa mapa Polski”. Prawie 80 proc. osób, które chodzą na imprezy, doświadczyło różnych form przemocy seksualnej. Jakiej? 53 proc. było narażonych na komentarze i „żarty”, w tym sugerowanie, że ktoś „prosi się” o seks z powodu ubioru lub zachowania, 52 proc. – na nagabywanie mimo odmowy (nachalne prośby o taniec, pocałunek, etc.), a 45 proc. doświadczyło niechcianego kontaktu fizycznego (obłapiania, całowania). ZadzwońTo dlatego w 2021 roku powstała Antyprzemocowa Lina Pomocy SEXEDPL 720 720 020. Dzwonią tu osoby, które doświadczyły molestowania, gwałtu, przemocy psychicznej lub fizycznej. Często opowiadają o tym, co spotkało je na imprezach, koncertach czy w trakcie powrotu do domu. Z tych rozmów narodziła się potrzeba zebrania danych i pokazania, że to nie są odosobnione przypadki. Tak powstało badanie „Imprezowa Mapa Polski”, przygotowane przez agencję Y&Lovers we współpracy z Uber Polska.„Norma”Wyniki są alarmujące, tym bardziej że osoby, które dzwoniły i wypowiadały się w raporcie, mówiły: „To niestety norma”.„Ten raport to sygnał, że nie możemy dłużej milczeć. HomeGirl to nasza odpowiedź – technologia, która daje kobietom realne wsparcie tam, gdzie zawodzi system. To akt solidarności i dowód, że nie jesteśmy same” – mówiła Anja Rubik, założycielka i prezeska SEXEDPL.Czytaj też: Jak działa program asystencji osobistej? „Musiałaby mi wyrosnąć trzecia ręka”HomeGirl zaprojektowały kobiety dla kobiet. To cyfrowe narzędzie, za którym stoi SEXEDPL, fundacja IT Girls i agencja Brain. Dołączył Uber, dotychczasowy partner Antyprzemocowej Linii Pomocy. Jak działa HomeGirl? Aplikacja umożliwia bezpieczne połączenia głosowe z innymi użytkowniczkami, czat, zgłoszenia niebezpiecznych miejsc oraz funkcję SOS. Co istotne, nie zapisuje rozmów, nie śledzi lokalizacji, gwarantuje więc prywatność. Razem, choć daleko „Chciałyśmy stworzyć narzędzie, które daje kobietom coś więcej niż tylko możliwość rozmowy – daje poczucie, że ktoś jest obok, nawet jeśli dzielą nas setki kilometrów. HomeGirl to technologia, która wzmacnia – pomaga odzyskać spokój i poczucie kontroli w sytuacjach, gdy czujemy się zagrożone” – mówiła Adrianna Klimczak, współzałożycielka i wiceprezeska fundacji IT Girls.Zasada działania aplikacji opiera się na łączeniu ze sobą kobiet i dziewczyn, które w danym momencie potrzebują porozmawiać, z tymi które mogą na taką potrzebę odpowiedzieć. Czytaj też: Matki samotne i samodzielne. Polska ich nie lubi„Home Girl w pewnym sensie bazuje na sposobie łączenia, który znamy. Z jednej strony mamy osobę, która jest w potrzebie, a z drugiej kogoś, kto może pomóc. I tak jak w przypadku Ubera – tylko odpowiednia liczba kierowców może zagwarantować odpowiedź na potrzeby pasażerów – tak tylko odpowiednio duża społeczność dziewczyn i kobiet, które pobiorą aplikację i będą z niej korzystać, może zmienić nasze społeczne poczucie lęku” – mówi Iwona Kruk, rzeczniczka prasowa Uber CEE. Premierze aplikacji towarzyszy kampania edukacyjna wspierana przez Clear Channel. W przestrzeni miejskiej pojawią się plakaty, a także spot, w którym wystąpiła Matylda Giegżno. Bądź bezpiecznaW skrócie: apka pozwala kobiet na bycie w kontakcie z innymi w sytuacjach, w których nie czują się bezpiecznie w przestrzeni publicznej. Aplikacja HomeGirl jest bezpośrednią odpowiedzią na potrzebę zwiększenia bezpieczeństwa. Umożliwia kobietom pozostanie w kontakcie z innymi kobietami, gdy nie czują się bezpiecznie w przestrzeni publicznej. Raport "Imprezowa Mapa Polski" powstał na podstawie zgłoszeń do telefonu zaufania i badań, przeprowadzonych na podstawie wywiadów z uczestnikami i uczestniczkami nocnego życia. Wynika z niego, że 78 proc. osób przyznało, że doświadczyło lub było świadkiem przemocy seksualnej, a blisko 80 proc. kobiet i 38 proc. mężczyzn deklaruje, że obawia się o swoje bezpieczeństwo nie tylko w czasie imprezowania, ale podczas powrotu do domu. Najczęstsze formy przemocy to niechciany dotyk, seksualne komentarze i uporczywe nagabywanie.