W tym roku może paść rekord. 12 lat – tyle wynosi średni wiek sprowadzanych do Polski aut osobowych. Tylko w kwietniu do naszego kraju przyjechało 87 tys. 612 używanych samochodów do 3,5 tony. To o 1,1 proc. więcej niż rok temu w tym samym czasie. Jak wyliczył Instytut Badań Rynku Motoryzacyjnego Samar, ponad połowę tych pojazdów sprowadzono z Niemiec, chociaż na popularności zyskują też ostatnio inne kraje. Z raportu instytutu wynika, że w ciągu czterech pierwszych miesięcy tego roku sprowadzonych używanych samochodów osobowych i dostawczych o dopuszczalnej masie całkowitej było 327 tys. 805 – to o 1,2 proc. więcej niż w 2024 r. Większą część, bo 295 tys. 118 pojazdów stanowiły auta osobowe – ich liczba wzrosła o 0,1 proc. w porównaniu do poprzedniego roku.Większy wzrost odnotowano w przypadku samochodów użytkowych do 3,5 tony. Liczba takich pojazdów importowanych w tym okresie wzrosła o 13,2 proc. w stosunku do zeszłego roku i wyniosła 32 tys. 687 sztuk. „Jeżeli tempo importu się nie załamie, na koniec roku suma importowanych aut o dopuszczalnej masie całkowitej do 3,5 tony przekroczy 1 milion sztuk” – prognozuje Samar.Średni wiek sprowadzanych używanych autDane instytutu pokazują, że średni wiek importowanych pojazdów używanych do 3,5 tony wynosi obecnie 12,04 roku – dla samochodów osobowych jest to 12,11 roku, a dla dostawczych – 11,34 roku. W przypadku osobówek najwyższa średnia wieku dotyczy aut z silnikami benzynowymi – to 12,45 roku. Importowane samochody z silnikami wysokoprężnymi mają średnio 11,74 roku, a dla aut z napędem elektrycznym jest to 5,05 roku.Większość, bo 52 proc. używanych pojazdów sprowadzanych jest do Polski z Niemiec. W 2025 r. z tego kraju ściągnięto 170 tys. 518 egzemplarzy. Poza tym najwięcej pojazdów importowano z Francji, Stanów Zjednoczonych, Belgii i Holandii – odpowiednio: 34 tys. 383 szt., 24 tys. 208 szt., 22 tys. 285 szt. i 12 tys. 469 szt.Więcej używanych aut z USA, mniej ze Skandynawii„Uwagę zwraca utrzymujący się rosnący popyt na samochody z Ameryki Północnej, zarówno ze Stanów Zjednoczonych (+15,7 proc.), jak i z Kanady (+15,3 proc.). Co więcej, Stany Zjednoczone umocniły swoją pozycję w TOP3. Na koniec 2024 roku to miejsce zajmowała jeszcze Belgia. Rekordzistą tempa wzrostu w gronie TOP20 krajów jest Estonia (+64,9 proc.), choć sam wolumen jest bardzo niski – 488 sztuk. Drastyczne spadki odnotowują natomiast kraje skandynawskie: Norwegia (-24,7 proc.) i Szwecja (-20,6 proc.)” – zaznaczył Samar. CZYTAJ TEŻ: Zdemolował sekatorem auto znajomego, bo ten go zwyzywał