Pociski już są na miejscu. Cała operacja zajęła blisko półtora roku, ale jest już na finiszu. Według informacji agencji Reuters niebawem do Rosji dotrą irańskie wyrzutnie rakiet Fath-360. Wcześniej Iran przekazał pociski do nich. To duże wsparcie dla ledwo zipiącej już armii Władimira Putina. Do podpisania kontraktu między obu krajami miało dojść w grudniu 2023 roku. We wrześniu ubiegłego roku amerykański wywiad poinformował, że do Rosji dotarły już pociski Fath-360. To rakiety krótkiego zasięgu (do 120 km), które mogą przenosić głowice bojowe o masie 150 kg. Miesiąc przed wysłaniem rakiet Iran przyjął na szkolenie z obsługi systemu rosyjskich żołnierzy.Dostarczenie wyrzutni Fath-360 było tylko kwestią czasuWedług amerykańskich służb wywiadowczych rakiety dotarły do Rosji na 9 statkach „flot cieni” i kwestią czasu było, kiedy zostaną do nich dołączone wyrzutnie. Analitycy wojskowi podejrzewają, że opóźnienie mogło wynikach z konieczności integracji wyrzutnie z pojazdami na których mają się one przemieszczać. Nowa broń ma dać kremlowskim siłom zbrojnym możliwość ostrzeliwania ukraińskich oddziałów frontowych, pobliskich celów wojskowych i skupisk ludności w pobliżu granicy z Rosją. Zobacz także: Trump poprosił Putina o pomoc. Musi dogadać się z IranemRosja i Iran zaprzeczały wcześniej, jakoby Teheran dostarczył rakiety lub jakąkolwiek inną broń mającą pomóc w pełnoskalowej inwazji na Ukrainę, którą Moskwa rozpoczęła w lutym 2022 r. Przedstawiciele USA, Ukrainy i Europy twierdzą, że Iran przekazał Rosji tysiące dronów i pocisków artyleryjskich.Dostawy Fath-360 skomplikują negocjacje nuklearne USA - IranW ubiegłym miesiącu generał armii USA Christopher Cavoli, szef Centralnego Dowództwa Stanów Zjednoczonych, poinformował amerykańskich urzędników, że Iran przekazał Rosji ponad 400 pocisków balistycznych krótkiego zasięgu – prawdopodobnie wojskowy miał na myśli właśnie Fath-360.Rozmieszczenie rakiet przez Rosję może skomplikować działania prezydenta USA Donalda Trumpa mające na celu zorganizowanie zawieszenie broni i rozmowy pokojowe między Ukrainą a Rosją oraz zawarcie odrębnego porozumienia z Iranem w celu ograniczenia jego programu nuklearnego.Przedstawiciel władz regionalnych stwierdził w rozmowie z Reutersem, że pośrednie rozmowy nuklearne między USA a Iranem, w których pośredniczył Oman, są jednym z „kilku powodów” opóźnienia dostawy wyrzutni.Zobacz także: Coś poszło nie tak. Przełomowa amerykańska broń może wpaść w ręce IranuRosja ma coraz większe problemy z uzbrojeniem ze względu na sankcje ora podupadającą gospodarkę. Duże wsparcie w tym względzie otrzymuje od Korei Północnej. Iran do tej pory słynął głównie z przysyłanie dronów Shahed.