Ogromne opóźnienia. Ruch pociągów między Toruniem a Bydgoszczą został wstrzymany na wiele godzin z powodu uszkodzenia sieci trakcyjnej. Doszło do niej w Małej Nieszawce koło Torunia, gdzie kierowca ciężarówki wjechał w dwa słupy trakcyjne, a z których jeden przewrócił się na przejeżdżający pociąg. Po południu PKP Polskie Linie Kolejowe poinformowały, że wstrzymano ruch pociągów między Toruniem z powodu uszkodzenia sieci trakcyjnej. Doprowadziło to do opóźnień kilkudziesięciu pociągów. Dla podróżnych zorganizowano komunikację zastępczą. Okazało się, że do awarii przyczynił się kierowca ciężarówki, który podczas manewrowania przy torach w Małej Nieszawce koło Torunia uszkodził dwa słupy sieci trakcyjnej. „Jeden z nich przewrócił się na przejeżdżający pociąg Polregio. Na szczęście nikomu nic poważnego się nie stało. Zablokowane zostały oba tory pomiędzy Toruniem a Bydgoszczą” – poinformowały PKP PLK. Na miejscu zdarzenia są służby PLK SA i kolejowi energetycy. Przewoźnik zwraca uwagę, że „aby przywrócić ruch pociągów, trzeba najpierw ściągnąć uszkodzony skład, a następnie naprawić sieć trakcyjną”. Na przywrócenie ruchu tylko na jednym torze potrzeba kilku godzin. Czytaj także: Norowirus przyczyną zatrucia w Akademii Policji w Szczytnie