Sanepid potwierdza. Bardzo zjadliwy norowirus był przyczyną dolegliwości żołądkowych i dreszczy, które dotknęły blisko 100 studentów i słuchaczy Akademii Policji w Szczytnie. Na razie nieznane są przyczyny wystąpienia zakażenia. Od czwartkowego popołudnia 98 osób – studentów i słuchaczy Akademii Policji w Szczytnie – zgłosiło służbom medycznych dolegliwości żołądkowe i dreszcze. – Dziesięć osób trafiło na SOR szpitala powiatowego w Szczytnie, sześć już wypisano. Blisko 70 osobom udzielono wsparcia medycznego w przychodni lekarskiej na terenie uczelni – poinformowała o tym po posiedzeniu sztabu kryzysowego zwołanego przez wojewodę warmińsko-mazurskiego zastępca Komendanta-Prorektor Akademii Policji w Szczytnie insp. dr Monika Porwisz. Według jej informacji chorych nie przybywa w znacznym tempie. W piątek po południu na dolegliwości miały się uskarżać „tylko” dwie nowe osoby. Komendant Porwisz dodała, że z powodu wysokiej zjadliwości norowirusów osoby chore są odizolowane od innych przebywających na kampusie policyjnym, w których obecnie jest 961 słuchaczy i studentów. Zajęcia w akademii zostały zawieszone. Czytaj także: Masowe zatrucie w policyjnej akademii. Są dziesiątki chorychW poszukiwaniu źródła zakażenia Zastępca warmińsko-mazurskiego państwowego inspektora sanitarnego w Olsztynie Agnieszka Wabik poinformowała, że wyniki wymazów pobranych od sześciu chorych wskazały, że powodem dolegliwości jest zakażenie norowirusami. – Wirus jest bardzo zjadliwy, więc dość łatwo się rozprzestrzenia. Dlatego dla nas najważniejsze jest przerwanie drogi jego szerzenia – powiedziała Wabik. Zapewniła, że na terenie policyjnej uczelni prowadzona jest dezynfekcja klatek schodowych, sal i łazienek. – Jeżeli chodzi o przyczyny wystąpienia tego zakażenia, to nie są na razie znane. Pobraliśmy ponad 50 próbek żywnościowych, do tego 10 próbek wymazów z powierzchni w kuchni, sanitarne próbki wody. Badamy, czy to jest związane z kuchnią, czy to jest związane z zawleczeniem danego zagrożenia – przyznała Wabik. Wyniki badań osób chorych będą znane w sobotę, a badania żywności i wymogów sanitarnych najwcześniej w poniedziałek. Wojewoda warmińsko-mazurski Radosław Król, zapewnił, że zatruć w Akademii Policji w Szczytnie nie można łączyć „w żaden sposób z wydarzeniami, które miały miejsce w Kętrzynie”, gdzie przed miesiącem doszło do zatrucia salmonellą. W Centrum Szkolenia Straży Granicznej zatruły się 153 osoby. Służbom sanitarnym nie udało się zlokalizować źródła zakażenia. Śledztwo w tej sprawie trwa. Czytaj także: Zatrucie w ośrodku Straży Granicznej. Rośnie liczba hospitalizowanych