„Przyjedzie ze względu na jedzenie”. Nowy papież Leon XIV urodził się w Chicago, ale ponad dwie dekady spędził w Peru. Przez osiem lat pełnił funkcję biskupa diecezji Chiclayo. Peruwiańczycy uważają papieża za swojego rodaka i twierdzą, że nie wytrzyma długo bez... ich kuchni. W czwartkowe popołudnie 69-letni Robert Prevost po raz pierwszy przemówił do wiernych zebranych na placu Świętego Piotra jako nowy papież – Leon XIV. Swoje pierwsze słowa w tej roli wypowiedział w urzędowym języku Watykanu, czyli włoskim. Następnie na chwilę przeszedł na hiszpański: – Jeśli pozwolicie, chciałbym również skierować kilka słów pozdrowień do wszystkich, a w szczególności do mojej ukochanej diecezji Chiclayo w Peru. O tym, jak dużą rolę w jego życiu odegrał ten południowoamerykański kraj, świadczy choćby to, że w swojej przemowie Ojciec Święty pominął język ojczysty. Jednak kilku słów po hiszpańsku nie mógł sobie odmówić. Papież Leon XIV i PeruRobert Prevost, wywodzący się z rodziny o m.in. hiszpańskich korzeniach, po raz pierwszy przyjechał do Peru w 1985 roku. Został wówczas wysłany na misję do Chulucanas w prowincji Piura. Pracował tam jako kanclerz prałatury terytorialnej Chulucanas, a także pełnił funkcje duszpasterskie jako proboszcz i misjonarz. Zobacz też: Pierścień Rybaka. Symbol papieskiej władzy, który trzeba zniszczyćRok później przyszły papież wyjechał z tego kraju, ale wrócił tam już dwóch latach. Drugi pobyt Prevosta w Peru trwał znacznie dłużej – aż 10 lat. W tym czasie pełnił posługę m.in. jako prefekt w zakonnym seminarium w Trujillo, trzecim największym peruwiańskim mieście.Kolejnych kilkanaście lat Prevost spędził w Stanach Zjednoczonych. W listopadzie 2014 roku papież Franciszek powierzył mu funkcję administratora apostolskiego diecezji Chiclayo. W grudniu Amerykanin otrzymał święcenia i został biskupem tytularnym Sufar. Od 2015 do 2023 roku był biskupem diecezjalnym Chiclayo. Dwa lata temu Franciszek ściągnął Prevosta do Rzymu i mianował go członkiem Papieskiej Komisji ds. Państwa Watykańskiego. Rok później ówczesny zwierzchnik Kościoła zdecydował, że Amerykanin zostanie włączony do Kolegium Kardynałów. Na początku 2025 roku Prevost został podniesiony przez Franciszka do rangi kardynała biskupa. Lima. Robert Prevost fanem jedzenia z Peru Jak podaje Reuters, po ogłoszeniu wyboru nowego papieża na jednym z głównych placów Limy, stolicy Peru, zebrał się tłum. – To olbrzymi dar od niebios, że papież jest Peruwiańczykiem. Tak, dla nas on jest Peruwiańczykiem, ponieważ mieszkał tutaj przez dziesiątki lat, był biskupem Chiclayo – wyjaśniła cytowana przez agencję peruwiańska prawniczka. Inny mieszkaniec Peru, z którym rozmawiali dziennikarze Reutersa, podkreślił, że Leon XIV jest z jego krajem związany również... kulinarnie. – Papież je ceviche (tradycyjną peruwiańską sałatkę – red.), je baraninę z fasolą, je cau cau (wywodzący się z kuchni peruwiańskiej drobiowy gulasz – red.). Zapewniam was, że w ciągu roku przyjedzie do Peru ze względu na jedzenie – przekonywał rozmówca agencji. Czytaj także: W Chicago już „pokłócili się” o Leona XIV. Ameryka reaguje na wybór papieża