Chętny tylko co czwarty badany. Czy Polacy chcą brać udział w szkoleniach wojskowych? Z badania CBOS wynika, że aż 71 proc. nie wyraża chęci udziału w żadnej formie przeszkolenia wojskowego. Chętny jest co czwarty badany. CBOS zapytał w kwietniowym badaniu respondentów o ich doświadczenia związane z przeszkoleniem wojskowym i obrony cywilnej oraz o zainteresowanie ewentualnymi szkoleniami w tym zakresie.Według sondażu 21 proc. Polaków uczestniczyło w przeszkoleniu wojskowym, zaś 18 proc. deklaruje, że odbywała służbę wojskową. CBOS zauważa, że liczby te są niemal identyczne w porównaniu do analogicznego badania sprzed dwóch lat. Jak podkreślono, w 1999 roku podobne doświadczenia miało 39 proc. respondentów, a zahamowanie trendu spadkowego można wiązać z utworzeniem Wojsk Obrony Terytorialnej.Zobacz również: Polacy walczyliby dla kraju? „Opuszczenie strefy wojny to zdrowy rozsądek”Polacy niechętni szkoleniomRespondenci zapytani zostali także o chęć udziału w jakiejś formie przeszkolenia wojskowego. Zainteresowanie tym wyraziło 26 proc. badanych, ale tylko 5 proc. z nich jest zdecydowanych. 71 proc. ankietowanych nie wyraża chęci wzięcia udziału w szkoleniach, z czego 45 proc. zdecydowanie nie, a 26 proc. raczej nie.CBOS zwraca uwagę, że na zainteresowanie udziałem w przeszkoleniu wojskowym znacząco wpływa wiek badanych: najczęściej taką możliwość odrzucają respondenci najstarsi. 87 proc. wśród osób w wieku 65+ i 80 proc. w grupie wiekowej 55–64 lata. Najwięcej zainteresowanych jest wśród badanych w wieku 35-44 lat (40 proc.) i 45–54 lat (34 proc.). Badani w wieku od 18 do 34 lat taką chęć deklarują w 30 proc.Zgodnie z sondażem 85 proc. respondentów nigdy nie brało udziału w szkoleniach lub ćwiczeniach przygotowujących do udziału w powszechnej samoobronie na wypadek klęsk żywiołowych, katastrof, zagrożeń środowiska, zagrożeń terrorystycznych lub wojny. Podobne szkolenia odbyło 14 proc. badanych.Zobacz także: Kobiety idą w kamasze – i to wkrótce. Rząd przyspieszył pobór do wojskaArmia zawodowa czy z poboru?Badani zapytani zostali także, jaka ich zdaniem powinna być struktura polskich sił zbrojnych. Według 45 proc. badanych powinny składać się one w dużej części z armii zawodowej, ale należałoby zachować również powszechny obowiązkowy pobór. Z kolei 42 proc. opowiada się za tym, by składały się one wyłącznie z armii zawodowej. 7 proc. Polaków uważa, że siły zbrojne powinny opierać się przede wszystkim z armii opartej na powszechnym obowiązkowym poborze.Zwolennicy powszechnego obowiązkowego poboru do polskiej armii zapytani zostali, czy ich zdaniem powszechnym obowiązkowym poborem powinny być objęte również kobiety. Opcję „zdecydowanie tak” wybrało 9 proc. z nich, opcję „raczej tak” – 31 proc. Zdaniem 15 proc. ze zwolenników obowiązkowego poboru kobiety zdecydowanie nie powinny być nim objęte. 15 proc. zaznaczyło opcję „raczej nie”.Obecnie największa grupa badanych (45 proc.) uważa, że polskie siły zbrojne w dużej części powinny składać się z armii zawodowej, ale należałoby zachować również powszechny obowiązkowy pobór.Badanie zrealizowano w dniach od 3 do 13 kwietnia 2025 roku na próbie liczącej 1030 osób (w tym: 65,5 proc. metodą CAPI, 19,9 proc. – CATI i 14,6 proc. – CAWI).Zobacz też: Obowiązkowa służba wojskowa. Europa pójdzie w kamasze?