Dym po godz. 17.00 lub około 19.00. Pod dwóch głosowaniach w czwartek do godz. 12.00, kardynałowie wrócili do Kaplicy Sykstyńskiej, by kontynuować wybór następcy zmarłego papieża Franciszka. W popołudniowej sesji także przewidziane są dwa głosowania i jeden dym z komina na dachu kaplicy. Bez rezultatu zakończyło się głosowanie w środę wieczorem oraz dwa następne w czwartek przed południem. Trzy razy z komina na dachu Kaplicy Sykstyńskiej wydobył się dotychczas czarny dym.Dym spodziewany po godz. 17.00 lub około 19.00 Na Placu Świętego Piotra w oczekiwaniu na decyzję odciętych od świata kardynałów elektorów gromadzą się tysiące rzymian, wiernych i turystów z całego świata. Z każdym głosowaniem rośnie wśród nich nadzieja na biały dym obwieszczający wybór papieża.Czytaj także: Czas na powrót do korzeni? Papież może być z Afryki lub AzjiJeżeli nastąpi on w pierwszym popołudniowym głosowaniu, dym pojawi się po godz. 17. W przeciwnym razie dymu – białego albo czarnego – należy oczekiwać około godz. 19, czyli po drugim głosowaniu.W konklawe udział bierze 133 elektorów z 71 krajów, to największa liczba w historii Około 80 proc. z nich to nominaci papieża Franciszka. Do wyboru potrzeba dwóch trzecich głosów, czyli 89.W środę kardynałowie głosowali po raz pierwszy.