„Wrogie intencje godne potępienia”. Donald Trump planuje ogłosić podczas swojej wizyty w Arabii Saudyjskiej w przyszłym tygodniu, że Stany Zjednoczone będą od tej pory używać określenia Zatoka Arabska lub Zatoka Arabii zamiast Zatoka Perska. To nie pierwsza zmiana nazwy geograficznej, jaką chce przeprowadzić amerykański prezydent. Doniesienia o tym pomyśle nie spodobały się Iranowi. Tamtejszy resort spraw zagranicznych wezwał władze USA na platformie X, aby nie zmieniały nazwy. Działania takie byłyby „motywowane politycznie i bardzo obraźliwe dla Irańczyków na całym świecie” – napisał w środę minister Abbas Aragczi.„Wrogie intencje godne potępienia”Podkreślił, że nazwa, której broni, jest zakorzeniona „w stuleciach historii i że do lat sześćdziesiątych XX w. uznawały ją zarówno międzynarodowe instytucje, jak i przywódcy regionalni”.Czytaj także: Rosja fałszuje historię. Prezydent Niemiec: Kamuflaż imperialnej manii„Próby zmiany historycznie ustalonej nazwy (...) wskazują na wrogie intencje wymierzone w Iran i jego lud” – oświadczył szef MSZ, podkreślając, że są one godne potępienia.Temat co jakiś czas powracaZatoka Perska jest połączona z Morzem Arabskim poprzez Cieśninę Ormuz i Zatokę Omańską. Na jej północnym brzegu leży Iran – niegdyś nazywany Persją – a południowy i zachodni brzeg zajmują kraje arabskie.W latach sześćdziesiątych XX w. kraje te, coraz silniej rywalizujące z Iranem o wpływy w regionie, zaczęły używać określenia „Zatoka Arabska” (al-Khalij al-Arabi). Temat co pewien czas powracał: w 2010 r. irańskie ministerstwo transportu zapowiedziało, że linie lotnicze muszą używać na monitorach lotów oznaczenia „Zatoka Perska”.Ostrzegło, że przewoźnicy, którzy zignorują to żądanie, mogą zostać pozbawieni prawa do korzystania z wiodących do Iranu tras. Obecnie państwa arabskie często używają określenia „Zatoka Arabska” lub „Zatoka”. Wcześniej Trump przemianował Zatokę Meksykańską na Zatokę Amerykańską.