Resort zapowiada współpracę z wieloma służbami. Prace rozpoczniemy wspólnie ze środowiskiem – powiedział w czwartek minister nauki i szkolnictwa wyższego Marcin Kulasek, dodając, że ze strony resortu Uniwersytet Warszawski może liczyć na pełne wsparcie psychologiczne, ale również „pod każdą inna postacią”. W środę wieczorem na terenie Uniwersytetu Warszawskiego doszło do zabójstwa. Student trzeciego roku prawa zaatakował siekierą pracowniczkę, która zamykała drzwi Auditorium Maximum, kobieta nie żyje. Napastnik zadał rany także pracownikowi Straży UW, który ruszył kobiecie na pomoc. Jego życiu, jak podała w czwartek prokuratura, nie zagraża niebezpieczeństwo. Również minister nauki przekazał, że jego stan jest poważny, ale stabilny.Kulasek zapewnił, że ze strony resortu nauki i szkolnictwa wyższego Uniwersytet Warszawski może liczyć na pełne wsparcie psychologiczne, ale również „pod każdą inna postacią”.Zaznaczył, że jest potrzeba podniesienia bezpieczeństwa „nie tylko służb mundurowych, ale również lekarzy, także na uniwersytetach, na uczelniach, żeby środowisko czuło się o wiele bezpieczniejsze”. – Prace rozpoczniemy wspólnymi siłami ze środowiskiem – zadeklarował.Brutalny mord na UniwersytecieZnamy coraz więcej szczegółów brutalnego ataku na terenie Uniwersytetu Warszawskiego. W środę około godziny 18:40 uzbrojony w siekierę 22-letni student prawa wtargnął na kampus główny przy Krakowskim Przedmieściu i zaatakował pracowników uczelni. W wyniku napaści zginęła około 60-letnia kobieta, a ciężko ranny został ochroniarz, który próbował jej pomóc.Sprawca to obywatel Polski, który – jak podają media – najprawdopodobniej pochodzi z Gdyni. Obecnie przebywa w areszcie, a prokuratura planuje jego jak najszybsze przesłuchanie.Prokuratura Okręgowa w Warszawie zapowiada, że zostaną przeprowadzone badania psychiatryczne w celu oceny jego stanu zdrowia psychicznego. Nie jest jeszcze jasne, czy mężczyzna działał pod wpływem substancji odurzających. Śledczy potwierdzili, że za popełniony czyn grozi mu dożywotnie więzienie.Czytaj także: Zabójstwo na UW. Minister Bodnar ewakuowany z uczelni