Do Strasburga przybyło trzech weteranów wojennych. Parlament Europejski uczcił 80. rocznicę zakończenia II wojny światowej w Europie podczas ceremonii z udziałem trzech weteranów, w tym dwóch Polaków. Jeden z nich, Janusz Komorowski, mówił na uroczystości o trudnych losach Polaków, którzy walczyli o wolność i niepodległość. Trzej weterani wojenni, którzy przybyli do Parlamentu Europejskiego, to Robert Chot, 102-letni belgijski weteran bitwy o Ardeny; 96-letni Janusz Komorowski, uczestnik wyzwolenia Polski spod niemieckiej okupacji oraz 95-letni Janusz Maksymowicz, który brał udział w Powstaniu Warszawskim.Chot przypomniał, że 80 lat temu umilkły działa, kładąc kres straszliwej wojnie, która spowodowała śmierć milionów ludzi w Europie i poza nią. – Jeśli dziś nadal żyjemy w pokoju, to dzięki wam i krajom, które reprezentujecie – powiedział weteran dodając, że pokój jest zawsze niepewną rzeczą.Czytaj także: Kibice z Bredy uczcili pamięć polskich żołnierzyWojenne pokolenieJanusz Komorowski mówił o trudnych losach Polaków, którzy walczyli o wolność i niepodległość oraz o prawo narodu polskiego do istnienia w kraju, zagranicą i podczas Powstania Warszawskiego w 1944 roku.– Oddawali życie za wolność także innych narodów, w nadziei, że brutalna siła burzycieli pokoju zostanie złamana na zawsze. Dziś chcę podziękować tamtemu wojennemu pokoleniu, ale także Parlamentowi Europejskiemu za to, że stał się ostoją pokoju, wolności i demokracji oraz za niezłomną obronę tych wartości – powiedział weteran. Czytaj także: Unia Europejska wzmacnia swoją obronność. PE poparł Tarczę WschódWspólnota to siła Janusz Maksymowicz podkreślił, że walka o wolność i wartości nie zakończyła się, ale przybrała nowe formy.– Wiemy, jak bezwzględne potrafią być ideologie dzielące ludzi i narody. Dlatego dziś z pełnym przekonaniem mówimy: wspólnota to siła. Wspólnota narodów, która szanuje europejskie tradycje i kultury wszystkich ludzi, którzy chcą żyć w pokoju – podkreślił.Czytaj także: Obrona Europy to inwestycja, nie koszt. Mocne przesłanie z Konferencji MiędzyparlamentarnejNigdy więcejW uroczystości głos zabrała przewodnicząca PE Roberta Metsola.– Osiemdziesiąt lat po tym, jak umilkły działa w całej Europie oddajemy cześć odwadze tych, którzy walczyli i poświęceniu tych, którzy polegli – powiedziała przewodnicząca Parlamentu Europejskiego.Zaapelowała, abyśmy pamiętali nie tylko o końcu wojny, ale także o narodzinach Unii Europejskiej.– Najpotężniejszym hołdem dla tych, którzy poświęcili swoje życie w tej wojnie, jest nie tylko pamięć, ale i determinacja. Jesteśmy zdeterminowani, by stanąć razem i powiedzieć jasno i stanowczo: nigdy więcej – powiedziała Metsola. Czytaj także: Tchórzliwa ucieczka zbrodniarza. Tak Hitler spędził ostatnie godzinyUroczystości w Strasburgu Ceremonię zakończyło wykonanie hymnu europejskiego.Przed sesją plenarną Roberta Metsola i przewodniczący Rady Europejskiej Antonio Costa wzięli udział w ceremonii podniesienia flagi i złożenia wieńców przed budynkiem europarlamentu w Strasburgu. Czytaj także: Rosja fałszuje historię napaści na Polskę. MSZ Niemiec reaguje