Lotnisko „całkowicie wyłączone z użytkowania”. We wtorek izraelskie lotnictwo przeprowadziło falę nalotów na cele rebeliantów Huti w Jemenie. Zaatakowano m.in. elektrownie i międzynarodowe lotnisko w zajmowanej przez Huti stolicy kraju, Sanie. Nalot był odpowiedzią na niedzielne uderzenie rakiety balistycznej Huti w lotnisko Ben Guriona pod Tel Awiwem. Armia izraelska wydała wcześniej ostrzeżenie nakazujące natychmiastową ewakuację portu lotniczego w Sanie. Obiekt został „całkowicie wyłączony z użytkowania” – poinformowały Siły Obronne Izraela.Nalot był odpowiedzią na niedzielne uderzenie rakiety balistycznej Huti w lotnisko Ben Guriona pod Tel Awiwem – podkreślił arabskojęzyczny rzecznik izraelskiego wojska, płk Awichaj Adrai.Naloty odwetoweIzrael przeprowadził pierwszą falę nalotów odwetowych w poniedziałek wieczorem, atakując m.in. port morski w Hudajdzie, największy taki obiekt kontrolowany przez Huti. Zginęły cztery osoby, a 39 zostąło rannych – przekazało kontrolowane przez Huti ministerstwo zdrowia.We wtorek Izraelczycy zbombardowali m.in. trzy cywilne samoloty, halę odlotów, pas startowy i kontrolowaną przez Huti bazę lotniczą – wyliczyła agencja Reutera, powołując się na jemeńskie źródła w porcie lotniczym.Czytaj też: Lot z Warszawy do Tel Awiwu odwołany po ataku rebeliantówAdrai dodał, że we wtorek lotnictwo zaatakowało również kilka elektrowni w pobliżu Sany i fabrykę cementu na północ od miasta. Wszystkie te obiekty, łącznie z lotniskiem i portem w Hudajdzie, były wykorzystywane przez Huti do działalności terrorystycznej lub na jej rzecz – podkreślił izraelski wojskowy w komunikacie w serwisie X.Łączy ich wrogość wobec USA i IzraelaUznawani przez Zachód za organizację terrorystyczną jemeńscy rebelianci są częścią tzw. osi oporu – sieci wspieranych przez Iran organizacji zbrojnych, które łączy wrogość wobec USA i Izraela. Do sojuszu zaliczane są też m.in. palestyński Hamas i libański Hezbollah.Huti od wybuchu wojny w Strefie Gazy w październiku 2023 r. przeprowadzili ponad 100 ataków na statki na Morzu Czerwonym i w Zatoce Adeńskiej, deklarując, że wspierają w ten sposób walkę palestyńskiego Hamasu z Izraelem. Grupa atakuje też rakietami i dronami bezpośrednio Izrael. Większość pocisków była zestrzeliwana. W odpowiedzi na te ataki Izrael przeprowadził już wcześniej kilka uderzeń na Huti, w tym na port w Hudajdzie.Rebelianci wielokrotnie ogłaszali, że ich celem jest zbombardowanie lotniska Ben Guriona, ale niedzielne uderzenie było pierwszym udanym atakiem na ten obiekt. Rakieta spadła przy drodze technicznej na terenie lotniska. Kilka osób zostało lekko rannych. Na krótko zawieszono ruch lotniczy. Wiele linii lotniczych państw zachodnich nadal wstrzymuje połączenia z Izraelem.Z Huti walczy też od początku 2024 r. międzynarodowa koalicja kierowana przez USA, które w połowie marca br. znacznie zintensyfikowały ataki na jemeńskich rebeliantów.Czytaj też: Odwet Izraela. Ogromny nalot na Jemen