Cztery młode osobniki. Cztery tygrysy syberyjskie urodziły się w zoo w Płocku. Ich rodzicami są 10-letnia Luna i 14-letni Cezar. Młode za około miesiąc będzie można zobaczyć na wybiegu. Gdy podrosną, trafią do innych ogrodów zoologicznych. – Nasza para tygrysów syberyjskich, Luna i Cezar, doczekała się po raz drugi potomstwa. Tym razem na świat przyszły cztery pasiaste kociaki – powiedziała Magdalena Kowalkowska z zoo w Płocku. Przypomniała, że mieszkająca tam para tygrysów syberyjskich po raz pierwszy doczekała się potomstwa w 2021 roku. Urodziły się wtedy dwa kociaki.Tygrys syberyjski, to podgatunek tygrysa, który znajduje się na granicy wyginięcia i objęty jest Europejskim Programem Hodowli Gatunków Zagrożonych Wyginięciem. W płockim zoo Luna mieszka od 2016 roku, a Cezar przybył dwa lata później.– Młode, które przyszły na świat, przebywają w pomieszczeniu na zapleczu wybiegu, gdzie troskliwie opiekuje się nimi mama. Na wybieg wyprowadzi je prawdopodobnie za około miesiąc. Zanim to nastąpi, kociaki zostaną zbadane przez lekarza i wtedy też poznamy ich płeć – wyjaśniła Kowalkowska.Tygrysy wyjadą z zooKiedy młode tygrysy syberyjskie podrosną, czyli mniej więcej po dwóch, trzech latach, zgodnie z programem hodowlanym, trafią do innych ogrodów zoologicznych.Tygrys syberyjski, zwany też amurskim, uważany jest za największego przedstawiciela rodziny kotowatych i jednego z największych żyjących lądowych drapieżników. Dorosłe osobniki mogą osiągać ponad trzy metry długości wraz z ogonem i ważyć powyżej 300 kg, przy czym samice są nieco mniejsze od samców.Tygrysy syberyjskie żyją w Azji, głównie na wschodnich krańcach Rosji oraz w dolnym biegu Amuru, na granicy wschodniej Rosji i północno-wschodnich Chin. Zwierzęta te są samotnikami, przez całe dorosłe życie przemierzają tereny łowieckie w poszukiwaniu pokarmu, na który składają się głównie jelenie, łosie, dziki, rysie, niedźwiedzie i dzikie kozy. Tygrysy w jednym posiłku mogą zjeść nawet 35 kg mięsa. W warunkach naturalnych żyją około 15 lat.Tygrys syberyjski objęty jest całkowitą ochroną, a wielkość jego populacji szacuje się na około 500 osobników.Czytaj także: Po miesiącach leczenia pingwin wrócił do morza