Starszy pan przebywa w domu pomocy społecznej. Sprawa mieszkań Karola Nawrockiego zdominowała kampanię wyborczą. Kandydat obywatelski popierany przez PiS wbrew publicznie składanym deklaracjom ma dwa mieszkania, a nie jedno. Właścicielem drugiego mieszkania stał się w 2017 roku. Wcześniej mieszkał tam starszy mężczyzna; Nawrocki miał się nim opiekować, ale dziś starszy pan przebywa w domu pomocy społecznej. Jego sąsiedzi, do których dotarli dziennikarze, nie zauważyli, by Nawrocki interesował się losem mężczyzny. Sąsiedzi Jerzego Ż. mieszkający w gdańskich Siedlcach zapytani o Karola Nawrockiego zapewnili, że nie widzieli i nie słyszeli, by opiekował się mężczyzną. – Nie było nikogo, nikt się nim nie opiekował – powiedzieli.Jerzym Ż. zajmuje się miastoW poniedziałek portal Onet podał, że Nawrocki przejął mieszkanie 80-letniego Jerzego Ż. w zamian za opiekę nad nim, ale mężczyzna ostatecznie przebywa w domu opieki społecznej, a koszty opieki ponosi miasto. W 2017 r. Jerzy Ż. przekazał swą kawalerkę Nawrockiemu i jego żonie Marcie; w zamian za to mieli się nim opiekować.Rzecznik prezydent Gdańska, Daniel Stenzel zapewnił, że miasto od wielu lat udzielało pomocy socjalnej panu Jerzemu. Jak przekazał, mężczyzna w 2007 roku został objęty opieką Miejskiego Ośrodka Pomocy Rodzinie. – Od 2018 roku otrzymywał on już profesjonalne usługi opiekuńcze, które zmieniały się oczywiście z biegiem lat w zależności od potrzeb. W lutym 2024 roku Miejski Ośrodek Pomocy Rodzinie zawnioskował do sądu o umieszczenie pana w domu pomocy społecznej i sąd taką zgodę właśnie wyraził – powiedział Stenzel. Tłumaczył, że było to konieczne ze względu na brak możliwości zapewnienia mu odpowiednich warunków w miejscu zamieszkania i brak wsparcia ze strony rodziny.Czytaj też: Hołownia o Nawrockim: Wjechał sąsiadowi na mieszkanie– Od kwietnia 2024 roku pan przybywa pod całodobową specjalistyczną opieką, której koszty zgodnie z prawem ponosi wyłącznie miasto Gdańska – zaznaczył. Dodał, że roczny koszt opieki nad osobą starszą w DPS wynosi ok. 92 tys. zł.Stenzel opowiedział również o tym, w jaki sposób pan Jerzy został właścicielem mieszkania. W 2011 roku mężczyzna skorzystał z preferencyjnego prawa pierwokupu mieszkania komunalnego za 10 proc. wartości.W ubiegłym tygodniu Onet napisał, że kandydat na prezydenta popierany przez PiS – wbrew deklaracjom – jest właścicielem dwóch mieszkań, a nie jednego; poza mieszkaniem, w którym mieszka wraz z rodziną, posiada również kawalerkę w Gdańsku.Kawalerka za opiekęW poniedziałek portal podał, że w 2017 roku Jerzy Ż. – ówczesny właściciel kawalerki – przekazał ją Nawrockim i jego żonie w zamian za opiekę i utrzymanie, czyli na zasadzie umowy dożywocia. „Nie ulega wątpliwości, że w tej chwili Nawrocki panem Jerzym się nie opiekuje ani mu nie pomaga. Ustaliliśmy, że mężczyzna został umieszczony w jednym z państwowych DPS-ów w Gdańsku i to pracownicy tej placówki się nim zajmują” – przekazał Onet.Rzeczniczka sztabu Nawrockiego Emilia Wierzbicki napisała w mediach społecznościowych, że pan Jerzy to sąsiad Karola Nawrockiego, że Nawrocki od wielu lat mu pomagał. „Karol Nawrocki przekazał Panu Jerzemu pieniądze na wykup mieszkania, które Pan Jerzy obiecał przekazać Nawrockiemu za świadczoną pomoc” – dodała.Nawrocki zadeklarował w poniedziałek, że upubliczni swoje oświadczenie majątkowe, jeśli będzie taka możliwość prawna. Pytany o to, w jaki sposób wszedł w posiadanie wspomnianego mieszkania, powiedział, że opiekował się „starym, schorowanym człowiekiem, który przez lata był jego sąsiadem”. – Wspomagałem go, jest na to masa dowodów, do których państwo nie sięgacie. To są dowody na to, że tego człowieka przez wiele lat wspierałem, mimo że nie miałem wówczas ani stabilnej pracy ani możliwości finansowych – przekonywał.– Ostatecznie skończyło to się tym, że jestem według prawa właścicielem mieszkania, do którego nie mam kluczy, bo ten człowiek w tym mieszkaniu mieszkał, a ja z tego mieszkania nie czerpałem żadnych korzyści finansowych. Do dzisiaj ponoszę opłaty finansowe za to mieszkanie; to jest 28-metrowa kawalerka – tłumaczył Nawrocki. Podkreślił też, że wszystkie kwestie prawne i własnościowe zostały wyjaśnione.