Ministrem obrony pozostanie Boris Pistorius. Socjaldemokratyczna Partia Niemiec (SPD) ogłosiła nazwiska swoich polityków, którzy mają zostać ministrami w przyszłym rządzie. Ministrem obrony pozostanie Boris Pistorius, który według wielu sondaży jest najpopularniejszym politykiem w Niemczech. Obsadzone zostaną także m.in. resorty pracy i spraw socjalnych oraz sprawiedliwości. Jak informowano już wcześniej, lider SPD Lars Klingbeil będzie ministrem finansów i wicekanclerzem Niemiec.„Żaden projekt przyszłego rządu federalnego nie może być realizowany bez jego wsparcia” – twierdzi portal programu informacyjnego stacji ARD, tagesschau. „Podobnie jak pod rządami poprzedników Klingbeila, Olafa Scholza i Christiana Lindnera, ministerstwo finansów pozostanie absolutnym centrum władzy w rządzie federalnym” – podkreślono.Padły nazwiska nowych ministrówPistorius, minister obrony w ustępującym rządzie Scholza, pozostanie na stanowisku w gabinecie przyszłego kanclerza Friedricha Merza. Według wielu sondaży, Pistorius jest wciąż najpopularniejszym politykiem w Niemczech. Finansowanie dużych potrzeb Bundeswehry powinno być dla niego łatwiejsze dzięki reformie dotyczącej wysokości zadłużenia.Ministrą pracy i spraw socjalnych ma zostać Baerbel Bas – była przewodnicząca Bundestagu. Jej największym projektem będzie prawdopodobnie ponowna reforma zasiłku obywatelskiego – zauważył tagesschau.Ministrem środowiska i ochrony klimatu w rządzie Merza zostanie Carsten Schneider. W ciągu najbliższych czterech lat były komisarz rządu federalnego ds. Niemiec Wschodnich będzie mógł rozdzielać duże kwoty finansowania. Oznacza to, że kluczowa teka trafi do przedstawiciela wschodniej części kraju – pisze portal.Czytaj też: Niemcy wzmocnią kontrole graniczne. „Duże poparcie dla zmiany kursu”Ministrą ds. współpracy gospodarczej i rozwoju będzie Reem Alabali-Radovan. Była ministra stanu ds. migracji, uchodźców i integracji jest kolejnym politykiem ze wschodnich Niemiec w rządzie CDU/CSU i SPD – zauważył tagesschau. Reem Alabali-Radovan urodziła się w Moskwie, jej rodzice pochodzą z Iraku.Ministrą sprawiedliwości w nowym rządzie ma być Stefanie Hubig. W SPD jej przyszłe ministerstwo jest postrzegane jako przeciwwaga dla ministerstwa spraw wewnętrznych kierowanego przez Alexandra Dobrindta z CSU – podkreślił portal. Hubig jest dobrze zaznajomiona z resortem, ponieważ pracowała tam już jako sekretarz stanu pod kierownictwem ówczesnego ministra Heiko Maasa.Ministrą mieszkalnictwa, rozwoju miast i budownictwa zostanie Verena Hubertz, która „ma za sobą błyskawiczną karierę w SPD” – pisze tagesschau. Zasiada w Bundestagu dopiero od 2021 roku. Była już wiceprzewodniczącą frakcji parlamentarnej w ostatniej kadencji, a zatem zajmowała ważne stanowisko.SPD o zmianie pokoleniowej„Doświadczeni przedstawiciele polityki federalnej i landowej spotykają się z nowymi twarzami, które stoją za zmianą pokoleniową w SPD” – czytamy w oświadczeniu przewodniczących SPD Larsa Klingbeila, Saskii Esken oraz sekretarza generalnego Matthiasa Mierscha, które poznała agencja dpa.Chadeckie CDU i CSU już wcześniej przedstawiły polityków swoich partii, którzy mają zostać ministrami w przyszłym rządzie Niemiec.We wtorek lider CDU Friedrich Merz ma zostać wybrany w Bundestagu na kanclerza Niemiec.Czytaj też: Kontrwywiad uznał partię AfD za ruch ekstremistyczny