Grozi mu 10 lat więzienia. Funkcjonariusze stołecznego Wydziału do walki z Przestępczością Gospodarczą zatrzymali 46-latka, który podając się za agenta CBA, wyłudził ponad 740 tysięcy złotych. Mężczyzna trafił na 3 miesiące do aresztu. Okazało się, że to nie pierwsze problemy rzekomego agenta z prawem. Mężczyzna zdołał przekonać poszkodowaną kobietę, że jest „agentem CBA” rozpracowującym grupę oszustów, którzy wyłudzają pieniądze. Twierdził, że bardzo potrzebuje jej pomocy. Kobieta miała pojechać do jednego z kantorów w Śródmieściu i przelać ponad 740 tysięcy złotych na wskazany przez oszusta numer rachunku bankowego. Sądziła, że pomaga służbom, straciła pieniądzeOfiara była przekonana, że pomaga w rozpracowaniu grupy przestępczej, więc wykonała 3 przelewy. Kiedy zorientowała się, że padła ofiara oszusta, natychmiast powiadomiła policję.Pracującym przy sprawie funkcjonariuszom udało się wstrzymać w banku jeden z przelewów – na kwotę prawie 170 tysięcy złotych.46-latek usłyszał zarzuty oszustwa w stosunku do mienia znacznej wartości. Grozi mu kara do 10 lat pozbawienia wolności. Na wniosek prokuratora sąd zdecydował o tymczasowym aresztowaniu mężczyzny na trzy miesiące.CZYTAJ TAKŻE: Jabłko zamiast 29 tysięcy złotych. Tak seniorka wykiwała oszustów